W nocy policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców, którzy doprowadzili do kolizji.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce o 22.10 przy ulicy Cieszyńskiej 176 w Bielsku-Białej. 52-letni kierowca opla vectry doprowadził do zderzenia z nissanem. Jak się okazało, miał około 1,7 promila alkoholu.
Już o 23.24 w Rudzicy (w rejonie posesji nr 521) 35-letni kierowca fiata seicento zakończył podróż wjeżdżając w ogrodzenie posesji. Nie bez przyczyny. Jegomość „wydmuchał” około 1,2 promila alkoholu.
Obaj kierowcy ze swoich wyczynów będą się tłumaczyć przed sądem.
Masakra nie ma więzienia zajebac huja kur….mamy na sku…. płacić a jak przejechał by kara śmierci za pijanstwo kur….co to ma być ludzie sami wezmą się za to bo ile razy media proszą nie jedz po pijanemu a takie capy menele robią to samo broń boże żebym nie spotkał menela w aucie nie ręczę za siebie
Każdy pijany kierowca, który spowoduje wypadek, trafi do więzienia na minimum dwa lata. Badania trzeźwości kierowców także mają być prowadzone bardzo często, nie tylko wśród kierowców, co do których policja ma podejrzenia. Każdy może zostać zatrzymany do rutynowej kontroli.
Nie ma rutynowej kontroli. W świetle prawa można działać tylko w uzasadnionych przypadkach. Komuna już dawno za nami kolego
Auto skonfiskowac a prawko z dziurką zostawić na pamiątkę
Prawko zabrać na nonimum 10 lat .
Na nominum 10 lat! Chyba sam masz 3 promile!
Durczok też się podobnie wypowiadał nim go zatrzymali…