Bielsko-Biała Na sygnale

Bielsko: Uciekł przed policyjnym pościgiem

Kierowca wprawdzie umknął policyjnemu pościgowi, ale mundurowi robią wszystko, by go dopaść i rozliczyć z szaleńczej jazdy.

Wczoraj tuż przed 23.00 na ulicy Szarotki w Bielsku-Białej rozpoczął się pościg za kierowcą volkswagena vento. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, lecz dodał gazu i próbował zgubić pościg mknąc wąskimi osiedlowymi drogami. Udało mu się to w pobliżu szkoły przy ulicy Sterniczej, bo duży policyjny fiat ducato nie mógł tamtędy przejechać. Policjanci rozpoczęli pogoń na piechotę. Ścigany kierowca też w końcu wysiadł z samochodu i wziął nogi za pas. I… wyparował. Dotarcia do uciekiniera wedle policji nie ułatwili świadkowie, bo ich relacje były sprzeczne.

Policjanci zabezpieczyli porzuconego volkswagena. Na razie nie informują, czy w środku znaleźli coś nielegalnego. Zapewniają, że pracują nad tym, aby ująć cwanego kierowcę. Jeśli im się to uda, to mężczyzna odpowie nie tylko za złamanie przepisów, ale też za przestępstwo, jakim jest od niedawna ucieczka pojazdem przed policją.

google_news