Policjanci zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o rozbój w Bielsku-Białej. Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu.
W czwartek (5 września) około 1.20 w nocy 48-latek wszedł na jedną ze stacji paliw w Bielsku-Białej i zażądał podania mu jednej z… przekąsek. Pracownicy poprosili go o zapłatę. W tym momencie 48-latek wyjął nóż z rękawa. Sterroryzowana obsługa podała mu przekąskę, z którą mężczyzna pospiesznie opuścił stację paliw. Na miejsce wezwano policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Dość szybko ustalili, że podejrzanym jest 48-letni bielszczanin, który w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. W piątek (6 września) bielski sąd, na wniosek policji i prokuratury, zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, któremu grozi nawet do 12 lat więzienia.
smieszne 12 lat he he a gwałcicieli wsadzaja na 5lat hore nasrac na polske i widły wbic