Czas pełen pozytywnych wrażeń – tak w skrócie moglibyśmy określić spotkanie na warsztatach terenowych, które odbyły się w Istebnej. Rozpoczęło się ono od krótkiej opowieści harcerza orlego Jarosława Budkowskiego z Łodzi. Dzieci z zainteresowaniem słuchały historii o harcerskich przygodach, oglądały elementy harcerskiego ekwipunku oraz mnóstwo zdjęć obrazujących jego historię.
Beskidzka polana zamieniła się w pole namiotowe. Dzieci także szybko zaangażowały się w kolejną atrakcję – leśne podchody. Za pomocą kompasu i małych wskazówek miały za zadanie odnaleźć miejsca z ukrytymi wyzwaniami i wspólnie, całą grupą im podołać. Dzieciaki wzorowo wykonały edukacyjny plakat o ekologii, opatrzyły “złamaną” rękę za pomocą bandaża oraz zbudowały tratwę, którą na koniec dnia puszczaliśmy na rzece Olzie. Sprawiło to wszystkim niezłą frajdę. Ostatnim punktu warsztatów było rozpalanie ogniska.
Jarosław Budkowski opowiedział o ich kilku rodzajach oraz o tym, jak je układać, a następnie z chrustu przyniesionego podczas podchodów, rozpaliliśmy ognisko. Każdy mógł usmażyć sobie kiełbaskę. W przeprowadzeniu spotkania czynny udział brała także ekipa wolontariuszy Fundacji “Jest Bosko”, którzy również odkrywali tajemnice harcerskiego i biwakowego życia na łonie natury.
