Wydarzenia Sucha Beskidzka

Budzów chce, ale to zależy od Zembrzyc. Czy będzie chodnik?

Fot. Paweł Szczotka

Coraz częściej w Budzowie pojawiają się postulaty, by przy dość ruchliwej drodze wojewódzkiej nr 956 wybudowano brakujący odcinek chodnika do Zembrzyc. Władze Budzowa są na tak, ale bardzo wiele zależy od Zembrzyc.

Obecnie chodnik wzdłuż wojewódzkiego traktu kończy się w Budzowie Dolnym przy skrzyżowaniu z drogą na osiedle Pykówka. Potem przez 500 metrów piesi muszą korzystać z pobocza. Chodnik ponownie zaczyna się już w Zembrzycach przy skrzyżowaniu z drogą z Marcówki. Problem w tym, że zdecydowana większość półkilometrowego odcinka bez chodnika leży już na terenie Zembrzyc, a to mieszkańcom Budzowa zależy najbardziej, aby powstał. Sprawę poruszył w trakcie jednej z sesji Rady Gminy Budzów radny Tadeusz Bukowski. Wskazał, że od Zembrzyc istnieje już ciąg pieszy, gdzie można bezpiecznie dotrzeć nad Jezioro Mucharskie. Niestety, mieszkańcy Budzowa nie mogą bezpiecznie dojść do Zembrzyc z powodu braku chodnika przy ruchliwej drodze. Radny zaproponował wójtowi Janowi Najdkowi, aby porozumiał się z władzami Zembrzyc w sprawie wybudowania brakującego odcinka chodnika. Wójt Jan Najdek nie ukrywał, że również on jest za powstaniem takiego chodnika.

Kilka lat temu gmina Zembrzyce miała już opracowaną dokumentację na budowę zatoki autobusowej w kierunku Budzowa. Pewnie pozwolenie na budowę straciło ważność, ale dokumentacja powinna być. Pozostawałoby jeszcze wybudować chodnik. Będę rozmawiał z wójtem Łukaszem Palarskim, czy się podejmą, to wtedy moglibyśmy złożyć wspólny wniosek. Skoro to droga wojewódzka, to może połowę kosztów mógłby pokryć Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego w Krakowie. Tym samym gminy Budzów i Zembrzyce musiałyby przeznaczyć środki na zabezpieczenie drugiej połowy, dając po 25 procent kosztów przedsięwzięcia – podkreślił wójt Jan Najdek.

Co na to samorządowcy z Zembrzyc? Wójt Łukasz Palarski przyznaje, że rozmawiał na ten temat z wójtem Janem Najdkiem.

W mojej opinii to ciekawy pomysł, ale z punktu widzenia gminy Zembrzyce nie jest to priorytet jeśli chodzi o budowę chodników na terenie naszej gminy. Jedną z zalet przedstawionego pomysłu jest możliwość sfinansowania zadania w połowie przez Urząd Marszałkowski, a ewentualna realizacja zadania stworzyłaby ciąg komunikacyjny w postaci chodnika, który połączyłby centrum Budzowa poprzez Zembrzyce aż po Dąbrówkę w gminie Stryszów, czyli w zasadzie po Jezioro Mucharskie. Niemniej jednak priorytetem dla nas jest budowa chodników wzdłuż dróg powiatowych przebiegających przez centra poszczególnych miejscowości na terenie gminy Zembrzyce. Temu celowi od blisko 10 lat niejednokrotnie podporządkowywaliśmy gminny budżet kosztem innych zadań. Dzięki temu powstał chodnik łączący Zembrzyce z Marcówką, chodnik przebiegający przez centrum Śleszowic, pierwszy etap chodnika w Tarnawie Górnej czy fragment chodnika w Tarnawie Dolnej. Podobnie będzie i w 2022 roku, gdzie główna inwestycja zgłoszona do Programu Inwestycji Strategicznych – Polski Ład dotyczy dokończenia budowy chodnika w Tarnawie Górnej i powstania kolejnych dwóch odcinków w Tarnawie Dolnej. Do realizacji pozostanie odcinek chodnika łączący Śleszowice z gminą Mucharz oraz kontynuacja chodnika w Tarnawie Dolnej do granic ze Śleszowicami. Obecnie to te dwa zadania uważam za priorytetowe, mające większe znaczenie rozwojowe dla gminy Zembrzyce niż budowa chodnika na granicy Budzowa i Zembrzyc – zaznacza wójt Łukasz Palarski.

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Iza
Iza
2 lat temu

Iza napisała komentarz, dawaj podszywacz swoje mądrości również pod nickiem “Iza” – byle co, aby zamieszać. Ach nie znasz się na chodnikach? – każdy się zna jeśli chodzi po nich.

Iza
Iza
2 lat temu

Ach te priorytety, nic im nie można zarzucić. Może jedynie to, że połowę kosztów przy nie przez siebie zarządzanej drodze – muszą wyłożyć gminy.