Cieszyn szuka inwestora

Auta zaparkowane obok siebie niczym sardynki w puszce i sfrustrowani kierowcy krążący po centrum w poszukiwaniu sposobu na bezpieczne zostawienie swojego pojazdu – to częsty widok w Cieszynie, zwłaszcza w godzinach popołudniowych oraz w soboty. Nie ma co ukrywać, znalezienie wolnego miejsca postojowego nad Olzą nieraz graniczy z cudem. Władze miasta zapewniają jednak, że mają plan na rozwiązanie komunikacyjnych problemów. Tylko potrzeba – bagatela – 80 mln zł…

O problemie mówi się od lat. Brak wolnych miejsc parkingowych zauważali kolejni włodarze miasta, radni czy mieszkańcy. Koncepcji na rozwiązanie palącej sprawy było wiele, począwszy od tradycyjnych, po bardziej nowoczesne rozwiązania. Jednym z nich była budowa parkingów wielopoziomowych. Zadanie zostało nawet ujęte w obowiązującej „Strategii Rozwoju Miasta Cieszyna na lata 2010-2020”. Próżno szukać jednak efektów działań. Mimo że prowadzone były analizy dotyczące powstania nowych miejsc parkingowych, nie przełożyło się to na opracowanie dokumentacji oraz ustalenie możliwości finansowania dla takiej inwestycji. – Rozważane były dwie lokalizacje dla parkingu wielopoziomowego – przy ulicy Michejdy, na gminnym terenie pod „Elimem” oraz w okolicy skrzyżowania ulic Miarki i 3 Maja, naprzeciwko tzw. willi Niemcowej. Koszt budowy wielokondygnacyjnego parkingu na 350-400 miejsc, według szacunków na ten rok, wynosi około 40 mln zł netto. To jest prawie cały roczny budżet inwestycyjny Cieszyna. To oznacza, że musielibyśmy przeznaczyć wszystkie środki na budowę jednego parkingu i przez cały rok w mieście nie byłyby wykonywane żadne inne zadania inwestycyjne. Szczerze mówiąc, do tej pory nie zdecydowano się na taki krok – przyznaje Przemysław Major, zastępca burmistrza Cieszyna.

Nie oznacza to jednak, że szanse zostały przekreślone. – Podjęliśmy decyzję o przygotowaniu inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Pieniądze na dwa parkingi wielopoziomowe we wspomnianych lokalizacjach, gwarantujące około 800 nowych miejsc w centrum miasta, wyłożyłby inwestor i to on później zarządzałby nimi, czerpiąc finansowe korzyści z opłat parkingowych. Burmistrz Gabriela Staszkiewicz zdecydowała, że takie postępowanie rozpoczynamy. Jesteśmy po pierwszych rozmowach z firmami doradczymi, które mają określić właściwą ścieżkę postępowania, przygotowując analizy kosztów oraz szukając dla nas partnera na taką inwestycję – wyjaśnia Przemysław Major.

Sęk w tym, że powstanie nowych miejsc parkingowych może nie rozwiązać komunikacyjnych problemów… – Aby inwestycja, mówiąc kolokwialnie, „spinała” się ekonomicznie i finansowo, czyli była opłacalna dla prywatnego inwestora, to biorąc pod uwagę doświadczenia innych samorządów, musielibyśmy zlikwidować część miejsc parkingowych. Założenie jest bowiem takie, że zniknie tyle starych miejsc parkingowych, ile powstanie nowych. Biorąc to pod uwagę, oczywiście na razie czysto hipotetycznie analizowane są możliwości ograniczenia ruchu w ścisłym centrum miasta, pozostawiając możliwość wjazdu tylko mieszkańcom. Pozostałe osoby miałyby możliwość parkowania w nowych miejscach – mówi wprost Przemysław Major. Pod uwagę brana jest także możliwość współpracy miasta z powiatem w celu budowy parkingu wielopoziomowego oraz hali sportowej dla szkół powiatowych na terenie dawnego amfiteatru. – W poprzedniej kadencji powstało porozumienie w tej sprawie. Koszt inwestycji to około 72 mln zł. W tym przypadku analizowana jest możliwość zarówno formuły partnerstwa publiczno-prywatnego, jak i pozyskania środków z funduszu inwestycji lokalnych – dodaje Przemysław Major.

Władze Cieszyna zapewniają także, że dostrzegając problem braku wolnych miejsc, poza szukaniem inwestora dwoją się i troją, aby ułatwić kierowcom możliwość parkowania w mieście. – Jedną z pierwszych decyzji burmistrz Gabrieli Staszkiewicz było zlecenie pełnej inwentaryzacji miejsc parkingowych w obrębie śródmieścia. Dzięki temu wiemy, że mamy 1021 płatnych miejsc w ścisłym centrum oraz 1057 bezpłatnych. Informacja o lokalizacji parkingów została udostępniona na stronie miasta. To były działania, które mogliśmy wykonać nie ponosząc dodatkowych kosztów. Udostępniliśmy także miejsca na 85 aut na ulicy Sportowej przy Hali Widowiskowo-Sportowej oraz 58 miejsc na ulicy Katowickiej przy placu targowym. Obecnie do radnych skierowaliśmy projekt uchwały umożliwiającej bezpłatne parkowanie w tym drugim miejscu. To efekt rozmów z osobami handlującymi na targowisku miejskim – mówi Przemysław Major.

Władze miasta starają się także przymusić kierowców do większej rotacji na parkingach. Stąd też Rada Miejska w Cieszynie zdecydowała o podniesieniu opłat w strefie płatnego parkowania. Co więcej, kierowców czekają także częstsze kontrole. – Tygodniowo wystawiamy średnio 30-45 opłat dodatkowych za parkowanie. Chcielibyśmy, aby parkujący mieli świadomość nieuchronności kary, jeśli nie opłacą postoju auta. Ma to oczywiście jeden cel – zwiększyć rotację na parkingach – zdradza Przemysław Major.