Chaos, dezinformacja, robienie z ludzi wariatów – to tylko niektóre (bardziej oględne) komentarze do tego, co zafundował nam rząd w sylwestrową noc. Zgodnie z wydanym w ubiegłym tygodniu rozporządzeniem pomiędzy 19.00 31 grudnia a 6.00 1 stycznia wprowadzony został zakaz wychodzenia z domu z wyjątkiem wyjść do pracy lub – jak to ujęto – w celu zaspokajania niezbędnych potrzeb życiowych.
Jednak wczoraj premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu telewizyjnym złagodził nieco tę restrykcje. Przyznał bowiem, iż o godzinie policyjnej mowy nie ma, bo takie posuniecie wymagałoby ogłoszenia któregoś ze stanów nadzwyczajnych. Stwierdził więc, że ograniczenie w przemieszaniu się w Sylwestra nie jest nakazem, lecz tylko zaleceniem. Problem w tym, iż z rozporządzenia nie zniknął zapis o zakazie przemieszczania się.
Tymczasem z punktu widzenia prawa istotne jest to, co zapisano w akcie prawnym, a nie to, co powiedział w telewizorze premier. Czyli? Zakaz wychodzenia z domów (czy też godzina policyjna – jak chcą inni) wciąż obowiązuje. Z tym tylko, iż prawnicy, w tym zwłaszcza konstytucjonaliści od samego początku podnoszą i kwestionują brak zgodności tego przepisy z konstytucją, a nawet z Ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi z 2008 roku, na którą powołał się rząd wprowadzając tę restrykcję.
I być tu mądrym? Jak mówi stare porzekadło – „w mętnej wodzie łatwiej ryby łowić” i może o to tu właśnie chodzi…
Od kiedy to Beskidzka24 martwi się zarządzeniami rządu? Przez trzy tygodnie namawiała wściekłe macice do demonstrowania na ulicach mimo zakazu gromadzenia się w miejscach publicznych, a teraz udaje, że w sylwestra jest w rozterce .
Inne stare porzekadło mówi, że mężczyzna, który prawi morały, jest zwykle hipokrytą, a kobieta, która to czyni, jest zawsze brzydka.
Co mówi porzekadło o tetryku?, może być młode. Że cygani?
Uff dobrze że Trzaskowski nie wygral wybórow prezydenckich,dziś Polska byłaby w potrzasku.
Ale by było pięknie się obudzić 1 stycznia w normalnym kraju a pisiorki razem z pełowcami na ławie oskarżonych. Nawet wtedy noworoczny kac by nie przeszkadzał
Byłeś niegrzeczny, a do tego teraz obrażasz innych. 1 stycznia dostaniesz rózgę i przeć cały rok nie będzie Ci się powodziło.
Co tak lamentujecie, przecież rząd nie wprowadził prohibicji
Jest prohibicja pozadomowa, piło się na świeżym powietrzu.
Plużek jak zwykle mądry inaczej. Godzina policyjna to medialne hasło. Rząd nigdy o tym nie mówił bo to wymaga wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. Mówiono i apelowano o ograniczenie w przemieszczania się co w dobie pandemii dla każdego średnio rozgarnietego powinno być oczywiste.
Rozróżniasz zalecenie od nakazu? Rozróżniasz, że o stanie wojennym mówił premier a nie redaktor (cytował)? Pełna racja, trzeba być średnio rozgarniętą.
mówiono też o koniecznych potrzebach- a ja mam konieczna potrzebę się napier…. i łazić po miescie z petardami
Mówiono też o policji, która decyduje czy Twoje niezbędne potrzeby życiowe są konieczne. Będziesz rybą z mętnej wody łatwą do wyłowienia.
W nawiasie redaktor powołał się też na innych jak chcą nazywać zakaz godziną policyjną.
nie znasz się na tym to nie pisz bzdur. Z tego co będzie obowiązywać ( zalecenie) policja ma wyciagać konsekwencje i karac mandatami tych co w noc Sylwestrową wyjdą z domów. I teraz jeden haczyk jest w tym wszystkim-bo można odmówic przyjęcia mandatu a policjant tylko na to będzie czekał i sporzadzi notatke do Sanepidu a Sanepid wystawi ci mandat w wysokości 5000 zł a że jest to kara administracyjna i od niej nie ma odwołania US ściągnie ci z konta.
Ano właśnie, nie po to ustalili zakaz wychodzenia z domu (a nie zalecenie) żeby policja groziła palcem w kierunku niestosujących się do zalecenia (apelu). Byłoby takich wielu.
Rząd obostrza ale kokietuje wyborców. Jeśli zostaną ukarani to przez policję a nie przez rząd.
Nic się nie wyklucza tempe główki: nie ma godziny policyjnej ale są ograniczenia przy przemieszczaniu się w oparciu o inny przepis. Znów szukacie tanich tematów??
Przepis na sałatkę jarzynową?
PiS wyrzucił Islam z Polski, Twoi ziomale z PO-PSL chcieli nieograniczona ilość ich przyjąć więc to Ty jesteś taki Stn-Islamista.
pis żadnego islamu z Polski nie wyrzucił a mało tego za za rządów pis przyjechało do Polski 4 razy więcej islamistó niż za poprzedniego rządu (poczytaj dane statystyczne).Po zgodziło sie na przyjęcie 6.5 tysiąca imigrantów a pis przyjął ich ponad 100 !!! tysiecy.Jak czegoś nie wiesz to nie pisz bzdur i nie ośmieszaj się
Czego się tu spodziewać po tych pislamskich debilach.
Twój obrażliwy bełkot jutro zostanie przekazany prokuraturze.
Nie czekaj do jutra, biegnij, Lola, biegnij…