Na sygnale Sucha Beskidzka

Czterogodzinne poszukiwania

Po blisko czterech godzinach zakończyły się, co najważniejsze szczęśliwie,  poszukiwania 51-letniego mieszkańca Suchej Beskidzkiej. Prowadzono je w rejonie ul. Armii Krajowej.

Gdy cierpiący na cukrzycę mężczyzna długo nie wracał do domu zaniepokojona rodzina wezwała służby ratunkowe. Początkowo w poszukiwaniach poza policjantami brali udział zawodowi strażacy oraz ochotnicy z obu suskich jednostek (OSP Sucha Beskidzka-Błądzonka i Sucha Beskidzka – Miasto). Gdy poszukiwania nie przynosiły rezultatu zadysponowano jeszcze jednostki ze Stryszawy, Makowa Dolnego i Makowa Podhalańskiego.

Akcja trwała do 22.30. Wówczas przytomny i mogący nawiązać kontakt mężczyzna został odnaleziony. Trafił w ręce ratowników medycznych.  

 

google_news