Sport Wadowice

Diablice z Roczyn

Niemal z każdego meczu wracają z siniakami i z zadrapaniami. Nikt jednak nie narzeka, bowiem jak podkreślają szczypiorniak to nie szachy czy też gra w bierki. 

Dziewczęca drużyna piłki ręcznej funkcjonująca w ramach Uczniowskiego Klubu Sportowego Roczyny przy Zespole Szkół Samorządowych w Roczynach jest jedynym reprezentantem powiatu wadowickiego w rozgrywkach Podbeskidzkiej Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt. Jednakże określenie „amatorska” nie oddaje rozmachu przedsięwzięcia. Nad rywalizacją honorowy patronat sprawuje Związek Piłki Ręcznej w Polsce, Śląski Związek Piłki Ręcznej w Katowicach, Małopolski Związek Piłki Ręcznej w Krakowie, Marszałek Województwa Śląskiego i Starosta Żywiecki. Rozgrywki podzielone są na I i II ligę, przy czym w I lidze obok podbeskidzkich drużyn występują zespoły z Tarnowskich Gór oraz z Zawiercia. Team z Roczyn walczy w II lidze z drużynami mającymi w składzie często znacznie starsze zawodniczki (regulamin dopuszcza maksymalnie 23 lata). Nic też dziwnego, że na pierwsze zawody zespół jechał z duszą na ramieniu zdając sobie sprawę, że rywalkom ustępują nie tylko doświadczeniem ale także wiekiem. Jednakże wracając do domu, zawodniczki wspólnie z trenerem planowały kolejny wyjazd. – Rywalizacja prowadzona jest systemem turniejowym – wyjaśnia Jacek Sordyl, trener (drugim szkoleniowcem jest Marek Pustelnik, prezes klubu), a jednocześnie nauczyciel wychowania fizycznego w ZSS w Roczynach. – Jeden raz w miesiącu spotykają się wszystkie drużyny, a każdy zespół rozgrywa trzy mecze. Dzięki temu koszty transportu są znacznie niższe, niż przy organizacji pojedynków w każdy weekend. Co istotne, okazało się, że różnica wiekowa zawodniczek nie odgrywa poważniejszej roli. Mimo, że piłka ręczna to sport nie dla grzecznych dziewczynek, walka ze starszymi, doświadczonymi zawodniczkami nie powoduje kontuzji.

Szkoleniowiec podkreśla, że największym zaskoczeniem był dla niego wiek organizatorów Podbeskidzkiej Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt. – To niemal z reguły bardzo młodzi ludzie – opowiada. – Aż wierzyć się nie chce, że potrafili stworzyć tak profesjonalne rozgrywki. Moim zdaniem ich metody mogą być powielane w całej Polsce i to w wielu dyscyplinach – dodaje Sordyl.

Zespół UKS Roczyny liczy ponad dwadzieścia uczennic Gimnazjum w Roczynach, a chętnych przybywa. – Trzeba będzie pomyśleć o stworzeniu drugiej drużyny, aby nie zmarnować energii i zapału nastolatek – zapowiada Sordyl. – Finansowe wsparcie mamy w Urzędzie Miejskim, stroje zawodniczkom kupił sponsor prywatny, toteż z optymizmem patrzymy w przyszłość.   

Drużyna UKS Roczyny do rozgrywek włączyła się dopiero w trzeciej kolejce, toteż miejsce w tabeli nie jest adekwatne do umiejętności. Komplet wyników ostatniego turnieju oraz tabele TUTAJ

 

google_news