Wczoraj (11 kwietnia) – jak poinformował Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej – zakończył się okres zimowego utrzymania miasta. Akcja „zima” trwała od 13 listopada.
Na podstawie zawartych umów firmy zajmujące się do tej pory zimowym utrzymaniem dróg, są teraz zobowiązane, aby w ciągu najbliższych trzech tygodni przeprowadzić pozimowe oczyszczenie miasta – ze środków uszorstniających, zużytych do usuwania śliskości i innych pozostałości okresu zimowego – informują bielscy drogowcy. Jednym słowem w tym czasie wszystkie bielskie ulice i drogi mają zostać wysprzątane z tego co zalega na nich jeszcze po zimie.
W tym roku – dokładnie 15 kwietnia – dobiegają końca trzyletnie kontrakty, jakie MZD zwarł z zewnętrznymi wykonawcami na zimowe utrzymanie bielskich ulic. Stąd też prowadzona jest obecnie procedura przetargowa zmierzająca do wyłonienia wykonawcy(ów), którzy zajmą się tym przez kolejne trzy sezony zimowe.
Reasumując dla drogowców nastała już wiosna, a z nią nowe „letnie” wyzwana związane z utrzymaniem dróg. Co na to kapryśna aura? Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku obfite opady śniegu nawiedziły Podbeskidzie pod koniec kwietnia. Śniegu spadło wtedy sporo, bo miejscami nawet kilkanaście centymetrów.
