Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Druga odsłona piwnej rewolucji

Ziemowit Fałat i Bartłomiej Ociesa.

Kontraktowy Browar PINTA, który wkrótce w Wieprzu koło Żywca uruchomi swój własny zakład, w 2011 roku rozpoczął piwną rewolucję w Polsce. Teraz szykuje jej drugą odsłonę, która może wiele namieszać w branży najlepszych piw rzemieślniczych. Na Żywiecczyźnie, obok swojego pierwszego browaru, zbuduje wyjątkowy zakład, w którym piwo będzie starzone w dębowych beczkach po winie, rumie czy bourbonie. Dzięki kampanii crowdfundigowej, każdy będzie mógł zostać jego współwłaścicielem, który zyska nie tylko akcje i prawo do dywidendy, ale i… uwarzoną na wyłączność partię piwa, jeśli kupi branżowy pakiet akcji.

Grad beczek nad Wieprzem

Drugi browar PINTY ma powstać do 2021 roku. Będzie to inwestycja wyjątkowa pod każdym względem. – Gdy piwa z browarów rzemieślniczych trafiają już do szerokiej dystrybucji, czas na „piwną rewolucję vol. 2”. Na liście dziesięciu najlepiej ocenianych piw PINTY królują odmiany Barrel Aged (starzone w beczkach). To kategoria premium, a zarazem nisza, która w Polsce dopiero się kształtuje – wprowadza Grzegorz Zwierzyna, prezes spółki PINTA Barrel Brewing SA. Pod jej szyldem powstawać będą limitowane edycje piw starzonych, dzikich i kwaśnych oraz piwne eksperymenty.

– Proces starzenia wzbogaci smak i aromat mocnych piw. Skupimy się na krótkich seriach, które mogą szczególnie spodobać się koneserom piwa, a także wina – dodaje Bartłomiej Ociesa, piwowar PINTA Barrel Brewing. Do Wieprza będą sprowadzane beczki z całego świata: po bourbonach, rumie, whisky, czerwonych i białych winach, brandy, koniaku… Niektóre z piw będą celowo zakwaszane w beczkach specjalnie wyselekcjonowanymi mikroorganizmami, aby wyprodukować piwo kwaśne nawiązujące do tradycji belgijskich piw z rejonu Brukseli i Flandrii.

Nowy browar będzie mieć powierzchnię 572 metrów kwadratowych, którą zajmie m.in. warzelnia na 8,5 hektolitra, 11 zbiorników ze stali nierdzewnej i drewna (foudery) oraz linia do rozlewu butelkowego.

Tak będzie wyglądać dziedziniec browaru PINTA Barrel Brewing.

Zainwestuj w swoją PINTĘ

Nowa inwestycja PINTY na rynku piwnym jest rewolucyjna także ze względu na zaproszenie do nowej spółki wszystkich entuzjastów piwa. 30 procent środków na wybudowanie swojego drugiego browaru, PINTA chce bowiem pozyskać od inwestorów poprzez kampanię crowdfundingową o wartości 4,15 miliona złotych na platformie Crowdway.pl (https://akcja.pintabarrelbrewing.pl). Akcja wystartowała 6 maja, a potrwa do 24 czerwca. W ciągu pierwszych dziesięciu dni do spółki weszło dwustu inwestorów, wpłacając niemal 900 tysięcy złotych.

Pakiet o minimalnej wartości 333 złotych daje 36 akcji. W zależności od wartości pakietu oprócz akcji i prawa do dywidendy, inwestorzy uzyskują też inne benefity. Mogą oni liczyć m.in. na stały 10-procentowy rabat na zakupy w taproomie przy browarze w Wieprzu, zaproszenie na PINTA Party, zestawy piw, vouchery i gadżety. – Inwestorów, którzy wybiorą najwyższy pakiet crowdfundingowy zaprosimy na finansowany przez spółkę wyjazd na PINTA Hop Tour. Dotychczas w ramach tej wyprawy odwiedziliśmy Argentynę, RPA i Tasmanię – zdradza Ziemowit Fałat, współwłaściciel spółki PINTA. Gratką jest oferowany pakiet branżowy, który szczególnie może zainteresować właścicieli pubów, restauracji, sklepów i hurtowni, posiadających koncesję na sprzedaż piwa. W jego ramach spółka oferuje możliwość trzykrotnego uwarzenia (raz w roku w latach 2021-2023) od 25 do 50 beczek piwa na wyłączność dla biznesu należącego do posiadacza pakietu branżowego. Inwestor otrzyma więc do własnej dyspozycji trunek, którego nie będzie miał w ofercie nikt inny na świecie!

Grzegorz Zwierzyna i Marek Semla.

Zaatakowali nie tylko chmielem

Browar PINTA to jeden z największych i najbardziej znanych polskich browarów rzemieślniczych. Najpierw odtworzył praktycznie jedyny czysto polski styl piwny – Grodziskie, a później – w 2011 roku – uwarzył mocno nachmieloną amerykańską odmianę India Pale Ale „Atak Chmielu”, o której słyszał każdy smakosz. Tak zaczęła się piwna rewolucja w Polsce, która dziś oznacza ponad dwa tysiące nowych piw rzemieślniczych rocznie! Za tym ruchem stoi właśnie PINTA, marka stworzona przez Ziemowita Fałata, Grzegorza Zwierzynę i Marka Semlę. Ale to nie wszystko. W zeszłym roku jej twórcy uruchomili we Wrocławiu pierwszy pub z planowanej sieci firmowych pubów PINTY we franczyzie. A w marcu tego roku jako jedni z pierwszych w Polsce rozlali rzemieślnicze piwo do półlitrowych puszek.

Dziś miłośnicy piw rzemieślniczych dobrze znają najpopularniejsze PINTY: Atak Chmielu (American IPA), A Ja Pale Ale (American APA) i Pierwsza Pomoc (Polski Lekki Pils). Raz na miesiąc pojawia się „PINTA Miesiąca”, czyli premierowe piwo w eksperymentalnym stylu. Trafia ono do ponad stu pubów w kraju i zagranicą. Polski chmiel – dzięki PINCIE – był wykorzystywany do warzenia w browarach rzemieślniczych m.in. we Włoszech, Japonii, Brazylii i Nowej Zelandii.

W ciągu ośmiu lat istnienia PINTA uwarzyła piwa w ponad 150 stylach i odmianach. Obecnie można je kupić w pubach, sklepach, sieciach handlowych, na stacjach paliw i podczas piwnych festiwali. Do tej pory powstawały one głównie w wynajmowanych browarach w Zarzeczu i Zawierciu. Pierwsze warzenie we własnym browarze PINTY w Wieprzu jest zaplanowane na czerwiec.

Materiał partnerski

google_news