Sport Cieszyn

Hit kolejki dla Tempa

W szlagierze 12. kolejki skoczowsko-żywieckiej okręgówki Błyskawica Drogomyśl podejmowała Tempo Puńców. Mecz był szybki, emocji sporo, a punkty nieoczekiwanie zgarnęli goście.

Choć oba zespoły miały po kilka dobrych szans na strzelenie bramki, to o wyniku spotkania zadecydował jeden błąd gospodarzy. W 45. minucie defensorzy Błyskawicy się pogubili, co wykorzystali zawodnicy Tempa. Konkretnie Tomasz Stasiak, który pokazał, że lewą nogę ma ułożoną bardzo dobrze. To właśnie pomocnik drużyny z Puńcowa zanotował decydujące o rezultacie zawodów trafienie. Choć gospodarze walczyli do końca, nie udało im się pokonać dobrze broniącej ekipy trenera Wojciecha Gumoli, która po ostatnim gwizdku arbitra mogła się cieszyć z jednobramkowego zwycięstwa.

Taka już jest ta piłka, że jeden błąd może zadecydować o wyniku. To my go popełniliśmy i po wyrównanym meczu przegraliśmy. Niestety nie pomógł nam fakt, że aż ośmiu zawodników nie mogło być z nami podczas tego meczu. Szkoda tych punktów, ale walczymy dalej – powiedział Krystian Papatanasiu, trener Błyskawicy.

Cieszymy się z wygranej, choć mieliśmy trochę szczęścia. Stworzyliśmy sobie kilka niezłych okazji, których nie wykorzystaliśmy, z kolei gola zdobyliśmy po błędzie rywala. Mieliśmy też szansę zamknąć ten mecz na dwa do zera, gdy w znakomitej sytuacji znalazł się Arek Szlajss, jednak piłka jakoś nie wpadła do bramki. Mamy do końca rundy jeszcze trzy mecze i będziemy chcieli je wygrać – podsumował Wojciech Gumola, szkoleniowiec Tempa.

google_news