Wielowymiarowy charakter miały Dni Ziemi Jordanowskiej. Weekendowa impreza dostarczyła mnóstwa wrażeń i pomimo kaprysów pogody ściągnęła tłumy.
Sobota upłynęła pod znakiem zawodów sportowych. W Szkole Podstawowej umysły wytężali szachiści, rywalizujący w turnieju o puchar starosty. Na stadionie Jordana w szranki stanęli piłkarze w różnym wieku, a wieczorem odbył się festyn. Próbowała go przerwać ulewa jaka przetoczyła się nad miastem, ale dla najwytrwalszych nie była ona żadną przeszkodą. Gdy tylko deszcz odpuścił ruszyli do dalszych pląsów.
W niedzielne przedpołudnie i wczesne popołudnie nadal bawiono się na sportowo. Kolejne roczniki stoczyły mecze piłkarskie, a w południe w szranki stanęli uczestnicy II Biegu Jordanowskiego, zorganizowanego w ramach Ligi Biegowej Powiatu Suskiego. W międzyczasie w Domu Strażaka oddawano krew, a w Galerii pod Basztą Janina Filipek została odznaczona tytułem „Zasłużona dla Ziemi Jordanowskiej”. W ten sposób doceniono jej zaangażowanie w życie kulturalne miasta i walkę o utrzymanie linii kolejowej Kraków – Zakopane. Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Jordanowskiej Stanisław Bednarz wygłosił prelekcję „Jordanów z biegiem lat z biegiem dni”.
Po południu na ustawionej na rynku scenie pojawiły się chór Bel Cantro i orkiestra dęta OSP w Jordanowie. Nieprzebrane tłumy przybyły na koncerty Baciarów i discopolowego Diademu. Gorącą atmosferę podtrzymały zumbowiczki zapraszając widzów do wspólnego tańczenia. Potem same wraz z resztą tłumu bawiły się w najlepsze na koncercie gwiazdy imprezy Kuby Sienkiewicza żywiołowo reagując na wyśpiewywane przez frontmena Elektrycznych Gitar hity.
