Na sygnale Sucha Beskidzka

Kierowali mocno „na bani”. Jeden bmw, drugi quadem…

Fot. KPP Sucha Beskidzka

W powiecie suskim policjanci zatrzymali dwóch mocno pijanych kierujących, z których jeden prowadził bmw, a drugi quada.

Jak informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej, w Białce do kontroli zatrzymano 44-letniego mieszkańca powiatu suskiego, który kierował bmw. Jak się okazało mężczyzna miał ponad 2,3 promila alkoholu.

Do drugiego zatrzymania doszło w Jordanowie. Tu nocną porą na stację paliw przyjechali quadem dwaj mężczyźni. Dostrzegli ich policjanci patrolujący miasto, a ich uwagę zwrócił fakt, że mężczyźni byli bez kasków ochronnych.

Kierowcą pojazdu był 20-latek, a pasażerem jego 21-letni kolega. Jak się okazało kierujący quadem 20-latek nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. W dodatku miał 2 promile alkoholu – podkreśla Wojciech Copija.

Ale to jeszcze nie wszystko, bo wyszło na jaw, że quad nie był dopuszczony do ruchu i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Zarówno kierowca bmw, jak i quada, będą odpowiadać karnie, bo za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów orzekany na okres od 3 do 15 lat oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł. 20-latek musi też liczyć z tym, że z powodu braku obowiązkowego ubezpieczenia OC quada, otrzyma karę finansową z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – dodaje Wojciech Copija.

google_news