Bielsko-Biała Na sygnale

„Klamkownicy” w natarciu. Sprawa jest rozwojowa

Foto ilustracyjne

Złodziejska para wykorzystując nieuwagę lokatorów, sen oraz otwarte drzwi wchodziła do mieszkań w Bielsku-Białej i kradła wszystko to, co było w zasięgu ich wzroku. Policjanci z Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej zatrzymali mężczyznę i jego wspólniczkę. Za popełnione kradzieże grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Wczoraj rano 29-latka wraz ze swoim 40-letnim znajomym wchodzili do klatek schodowych i chwytając za klamki drzwi, sprawdzali, które z mieszkań nie są zamknięte na klucz. Około godz. 6:00 kobieta trafiła na otwarte mieszkanie w centrum miasta i wykorzystując fakt, że domownicy jeszcze spali, ukradła laptop, zegarek oraz telefon. W pewnym momencie wychodzącą kobietę zauważyła właścicielka mieszkania. Złodziejka stwierdziła, że szuka sklepu, po czym pośpiesznie wyszła z terenu posesji, dołączając do czekającego na nią wspólnika.

Zaskoczona tym faktem pokrzywdzona powiadomiła policję, wskazując rysopis sprawczyni. Śledczy z Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej niezwłocznie udali się w teren celem ujawnienia pary. Bardzo szybko, na jednej z bielskich ulic zauważali kobietę i jej partnera, którzy odpowiadali podanemu rysopisowi. Osoby zostały zatrzymane, a skradziony sprzęt odzyskany.

W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie również inne telefony komórkowe, które tego samego dnia zostały przez nich skradzione z terenu jednej z firm w centrum Bielska-Białej. Starty, jakie powstały w wyniku dokonanych przestępstw, oszacowano na prawie 5 tys. złotych – informuje policja.

Policjanci z bielskiej “jedynki” szczegółowo pracują nad wyjaśnieniem tej sprawy. Ustalenia śledczych wskazują, że złodziejska para ma na sumieniu znacznie więcej podobnych przestępstw. Sprawa jest rozwojowa. Aktualnie sprawcom przedstawiono dwa zarzuty kradzieży, za które grozi im pięć lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja Bielsko-Biała

google_news