Mamy złe wiadomości dla pasażerów. Od poniedziałku (16 maja) spółka Koleje Śląskie wprowadza podwyżkę cen biletów, którą – dla celów propagandowych – nazwano ujednoliceniem cennika…
W oficjalnym komunikacie przewoźnik podaje, że „w związku z dalszymi planami rozbudowy siatki połączeń, znaczącym ulepszaniem i odnawianiem taboru oraz wzrostem kosztów u części wykonawców świadczących usługi dla KŚ, niezbędne jest skorygowanie obecnej taryfy Kolei Śląskich”.
– Naszą misją jest zapewnianie jak największej liczby bezpiecznych i komfortowych przejazdów dla jak najszerszej grupy podróżnych. To oczywistość, podobnie jak truizmem jest stwierdzenie, że do realizacji misji KŚ niezbędne są bardzo duże nakłady finansowe. Co więcej, pasażerowie, doceniając jakość naszych usług, wskazują potrzebę dalszej rozbudowy siatki połączeń, a każda nowa trasa, czy zwiększenie par pociągów na już wprowadzonej, to istotne koszty w budżecie spółki. Tym samym korekta cennika jest niezbędna dla utrzymania atrakcyjności naszej oferty przewozowej, dalszego rozszerzania liczby połączeń i zapewniania dogodnych dojazdów. Jest to również działanie zapobiegające likwidacji jakichkolwiek obecnych pociągów w rozkładzie jazdy KŚ – twierdzi Patrycja Tomaszczyk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Fakty są jednak bezsprzeczne, że – jak twierdzą nawet sami pracownicy spółki Koleje Śląskie – podwyżka będzie drastyczna. Po „ujednoliceniu” znikną tańsze bilety, które wprowadzono na pociągi poza tzw. szczytami przewozowymi. Dla przykładu za bilet z Katowic do Bielska-Białej płacimy obecnie w szczycie – 16 zł, a poza szczytem – 13,60 zł. Od 16 maja będzie jedna cena – 18 zł. Inny przykład to bilet z Bielska-Białej do Żywca. Obecnie w szczycie to 7 zł, a poza szczytem 5,95 zł. Po podwyżce będzie to już jednak 10 zł!
Szczegółowy cennik, który będzie obowiązywał do 16 maja dostępny jest TUTAJ.
Tabela ważna do 15 maja 2022 roku
Tabela ważna od 16 maja 2022 roku
Inna propaganda to słowa: “pasażerowie wskazują na potrzebę dalszej rozbudowy sieci połączeń”. Już nie da się powiedzieć, że te potrzebne bardzo duże nakłady finansowe, wskazują pasażerowie, aby były brane z podwyżki cen biletów?
A dla celów propagandowych jest protest pracowników kolei pod przewodnictwem Krzycha, że są m.in. podwyżki cen biletów. Żaden protest, władze spółki zrobią co chcą. Z jednej strony podwyżkę cen nazywają korektą a z drugiej strony powołują się na swoich pracowników – że drastyczne. Ktoś tu robi z pasażerów idiotów. Tu nie protest pracowników kolei jest potrzebny ale bojkot przez pasażerów, źle się dzieje w spółce Koleje Śląskie.
powołują się… – pan redaktor.