Kolejna tej wiosny “zimowa” akcja ratunkowa GOPR na Babiej Górze. Niedawno pisaliśmy o trzech wypadkach, jakie w miniony weekend miały miejsce na tym beskidzkim wierzchołku. Tym razem pomocy potrzebowała młoda kobieta, która nagle straciła w górach przytomność.
Z relacji ratowników wynika, że była uczestniczką zorganizowanej szkolnej wycieczki górskiej. O stanie poszkodowanej powiadomił goprowców prowadzący grupę przewodnik beskidzki. Wydarzyło się to w czwartek około 11.00 w rejonie Sokolicy (jeden z wierzchołków Babiej Góry) .- Na miejsce natychmiast wyruszyli ratownicy dyżurni z Markowych Szczawin – informuje na swojej stronie Grupa Beskidzka GOPR. Ratownicy ruszyli na ratunek quadem na gąsienicach a ostatni odcinek, dzielący ich od poszkodowanej, przeszli pieszo. Kobieta został zabezpieczona termicznie i wstępnie zdiagnozowano jej stan zdrowia. Następnie została ewakuowana na specjalistycznych noszach na przełęcz Krowiarki, gdzie – jak dodają – już w ogólnym stanie dobrym, została przekazana zespołowi karetki pogotowia ratunkowego. Cała akcja trwał około 3 godziny.
Jednocześnie GOPR informuje, iż choć w kalendarzu już wiosna, to jednak w szczytowych partiach Babiej Góry wciąż panują zimowe warunki. Leży około 20 centymetrowej grubości warstwa świeżego śniegu a szlaki są mocno oblodzone.
