24 października policyjni wywiadowcy zatrzymali nocą w Bielsku-Białej 28-letniego mężczyznę. Znaleziono przy nim kilka rzeczy pochodzących z kradzieży. Między innymi laptop oraz plecak.
Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Gdy zaczęli ją drążyć policyjni śledczy okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie także inne kradzieże. Między innymi 19 października ukradł dwa duże opakowania kawy w jednym ze sklepów przy ulicy Zapora w Bielsku-Białej a w nocy z 22 na 23 października kilka przedmiotów z dwóch samochodów zaparkowanych przy prywatnych posesjach. Jak informują policjanci jego łupem padało wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Skradzione rzeczy złodziej oddawał do lombardów. Funkcjonariusza ustalili do których, dzięki czemu udało się odzyskać zagrabione przedmioty. Przy okazji wyszło na jaw, że 28-latek jest poszukiwany do obycia kary więzienia, jaką otrzymał za wcześniej popełnione kradzieże. Trafił więc za kratki a teraz czeka go kolejny proces.
Fot. KMP BB
Zastrzelić,w protokół wpisać że rzucił się na funkcjonariusza,wszystkim lżej,nawet temu biedakowi.