Sport Cieszyn Żywiec

Miłe złego początki

Fot. Archiwum PZN

Pochodzący z Juszczyny Szczepan Kupczak bardzo dobrze rozpoczął wczorajsze zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej, ale mimo to nie udało się mu zdobyć punktów do pucharowej klasyfikacji.

 

Zawody Pucharu Świata rozegrano w austriackim Ramsau. Po skokach liderem był Szczepan Kupczak. Drugi z Polaków, Paweł Słowiok z Wisły, zajmował 30.lokatę. Niestety, bieg zweryfikował możliwości naszych reprezentantów. Ostatecznie Szczepan Kupczak zajął w tych zawodach dopiero 36. pozycję, a Paweł Słowiok był 43. Wygrał Norweg Joergen Graabak, drugi był Niemiec Johannes Rydzek, a trzeci jego rodak Fabian Riessle.

 

Dzień wcześniej, czyli 22 grudnia, Polacy również nie zdobyli pucharowych punktów, gdyż Słowiok był 44. a Kupczak 45. Wygrał Norweg Jarl Magnus Riiber, drugi był reprezentant gospodarzy Franz-Josef Rehrl, a trzecie miejsce zajął Niemiec Fabian Riessle.

google_news