Wydarzenia Wadowice

Na Potrójnej porządzą (nadal) harcerze

Położony w górach, na Potrójnej w Rzykach, budynek po nieczynnej od wielu lat szkole ma gospodarza. To Związek Harcerstwa Polskiego. Nie wszystkim to się jednak podoba.

Ostatnie zajęcia szkolne odbyły się tutaj 20 lat temu. Do placówki stanowiącej filię szkoły w Rzykach uczęszczały dzieci klas I – III, które mieszkały w rejonie wioski. Dziś drewniany obiekt na zboczu Potrójnej kole w oczy. Podobnie jak stojąca obok wygódka oraz fragmenty powalonego ogrodzenia. Przypomina to ruinę.Nieruchomość wystawiano na sprzedaż, ale bez powodzenia. W 2012 roku dyrektor szkoły w Rzykach, jako administrator budynku na Potrójnej, udostępnił obiekt Związkowi Harcerstwa Polskiego. Stara szkoła w końcu przeszła pod bezpośredni zarząd właściciela – czyli gminy Andrychów. Niedawno burmistrz Tomasz Żak postanowił na trzy lata użyczyć nieruchomość Chorągwi Krakowskiej ZHP. Burmistrz otrzymał nawet specjalną statuetkę partnera roku małopolskich harcerzy.

Sprawą zainteresowała się opozycja. Jeden z jej przedstawicieli radny Wiesław Mikołajek przyznaje, że burmistrz działał zgodnie z prawem użyczając nieruchomość, ale nie podawał żadnych szczegółów umowy, a powinien je przekazać Radzie Miejskiej. Jego zdaniem Tomasz Żak swoją decyzją o uzyczeniu pogrzebał na kolejne lata szansę na inwestycje na tym terenie – ZHP użytkując do tej pory obiekt nie poprawiło jego stanu i nadal nie poprawi, gdyż otrzymało go na kilka lat, a nie na zasadach użytkowania wieczystego. Tymczasem są ponoć osoby zainteresowane kupnem szkoły i otaczającego ją terenu. – Mieszkańcy pytali mnie, jaka statuetka i ewentualnie z czego musiałaby być stworzona dla pana, żeby pomyślał pan o tych mieszkańcach z Potrójnej, którzy chcieli wyłożyć pieniądze na zakup – mówił do burmistrza na ostatniej sesji RM radny Mikołajek i doczekał się natychmiastowej riposty włodarza. – Szczytnym celem jest przekazanie bazy i możliwość organizacji zajęć dla naszych dzieci, a nie zaspakajanie potrzeb mieszkańców czy raczej jednego z mieszkańców, który by to kupił – stwierdził burmistrz. – Uważam, że lepszy efekt osiągamy, tworząc warunki do wypoczynku dzieciom. Mieszkańcy niech się nie przejmują, z jakiego kruszcu przyjmuję statuetki. Nie przyjmuję, jeśli nie mają charakteru symbolicznego. Tomasz Żak poinformował również, iż rozmawiał z harcerzami i mają oni plany poprawy stanu starej szkoły na Potrójnej. W tej sprawie zabrał też głos przewodniczący Rady Miejskiej Roman Babski, upominając radnego. – Łączenie nagrody z decyzją burmistrza, z podtekstem i sugestią, że dochodzi do działań pozaprawnych jest nieuprawnione – stwierdził. – Nawet, jeśli były takie wypowiedzi ze strony mieszkańców, to nie wiem, czy sobie życzyli, żeby takie poglądy wygłaszać na sesji Rady Miejskiej – dodał.

Próbowaliśmy ustalić, czy członkowie ZHP zamierzają przeprowadzić choćby podstawowe naprawy w budynku na Potrójnej. Jak dowiedzieliśmy się od komendanta Hufca Andrychów Artura Walkowiaka, w ubiegłym roku przeprowadzono przy starej szkole prace porządkowe. A jakie są plany? – Chcemy w tym roku zabezpieczyć budynki szkoły i sanitariatów przed ewentualnymi zniszczeniami, a także dostępem osób nieuprawnionych, uporządkować teren działki, a także przeprowadzić pielęgnację drzew i krzewów. Ponadto chcielibyśmy zabezpieczyć płot wokół działki, uzupełnić jego braki lub postarać się o zamontowanie nowego ogrodzenia – odpowiada szef andrychowskich druhów. ZHP planuje zorganizować tutaj jesienią rajd lub biwak z noclegami w namiotach. Hufiec szuka partnerów do współpracy. W kolejnych latach będą wykonywane dalsze prace remontowe.

google_news
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments