Miejski Zarząd Dróg skoryguje organizację ruchu na ul. Żywieckiej w rejonie skrzyżowania z ul. Górską. Zmiana ma zminimalizować liczbę nieprawidłowych zachowań kierowców, a w efekcie poprawić bezpieczeństwo i płynność jazdy.
Na tę zmianę z utęsknieniem oczekują kierowcy, którzy codziennie pokonują ten odcinek i – zgodnie z wprowadzoną tam po modernizacji nową organizacją ruchu – na bardzo krótkim odcinku drogi muszą zmieniać pas ruchu, co powoduje niebezpieczne sytuacje.
Na szczęście, w maju br. Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej zlecił Politechnice Krakowskiej audyt bezpieczeństwa, którego celem było znalezienie odpowiedzi na pytanie, co należy zmienić, aby poprawić przepustowość pasa do lewoskrętu z ul. Żywieckiej w ul. Górską, utrzymując jednocześnie płynność ruchu na głównym ciągu w kierunku Żywca.
– Obowiązujące dziś rozwiązanie wprowadzono rok temu w ramach modernizacji ul. Żywieckiej. Z formalnego punktu widzenia zastosowane oznakowanie jest poprawne, niemniej lata przyzwyczajeń kierowców na co dzień korzystających z lokalnych połączeń sprawiają, że na tym skrzyżowaniu nagminnie łamane są przepisy. Dodatkowo w godzinach szczytu pas do skrętu w ul. Górską zatyka się, a kierowcy nie, mieszcząc się na wyznaczonym pasie do skrętu w lewo, blokują prawy pas przeznaczony do jazdy na wprost w kierunku Żywca. W efekcie powstaje zator dodatkowo potęgujący stres i wynikające z niego zachowania – informuje dyrektor MZD Wojciech Waluś.
Litości, przecinki stawiajcie z sensem…
Przecież to proste jak łomot cepa wydłużyć lewoskręt kosztem niepotrzebnych zebr i na nic tu audyt Politechniki za grube pieniądze
Lecz podkładki nie byłoby. Jeśli audyt zlecono na szczęście, nie można wycofać bo szczęścia nie byłoby. Zlecono audyt rok temu i nie wiadomo jaki jest wynik audytu. Dyrektor tylko informuje co jest.
Czytac umiesz ze zrozumieniem?
Umiem, proszę powiedzieć czego nie zrozumiałam.