Bielsko-Biała Sport Cieszyn Żywiec

Nartorolkowe Mistrzostwa Polski. Medalowy start zawodników z Istebnej

Biegacze narciarscy w miniony weekend rywalizowali o medale Mistrzostw Polski w biegach na nartorolkach. Areną zmagań były trasy Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem.

Najpierw był prolog na dystansie 1,5 km, następnie biegi na dystansie 7,5 km kobiet i 10 km stylem klasycznym mężczyzn. Liderami po tych biegach byli Monika Skinder (MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski) i Kamil Bury (KS AZS AWF Katowice). Zawodnik z Istebnej wyprzedzał Macieja Staręgę (UKS Rawa Siedlce) i swojego brata Dominika Burego (KS AZS AWF Katowice). – Bardzo się cieszę, że mam za sobą dwa dobre biegi i zwycięstwa w prologu oraz na dystansie. Z bratem udało mi się wygrać dopiero chyba po raz pierwszy na dystansie, aczkolwiek ta trasa nie była zupełnie pod niego. Jutro czeka nas bieg stylem łyżwowym, więc pewnie Dominik pokaże nam, gdzie raki zimują – mówił w sobotę Kamil Bury.

Fot. Anna Karczewska/PZN

Niedzielne biegi pościgowe techniką dowolną dopełniły rywalizację w tegorocznych Mistrzostwach Polski w biegach na nartorolkach. W końcowym rozrachunku złoty medal wśród kobiet wywalczyła Izabela Marcisz (Stowarzyszenie Sportowego Prządki Ski). Brązową medalistką została 17-letnia Zuzanna Fujak (NKS Trójwieś Beskidzka), która na finiszu pokonała Andżelikę Szyszkę (MKS Halicz Ustrzyki Dolne).

Fot. Anna Karczewska/PZN

Tytuł mistrzowski w grupie mężczyzn zdobył Dominik Bury. Za nim uplasowali się Kamil Bury i Maciej Staręga. – Generalnie jestem zadowolony zarówno z tego biegu, jak i z całych zawodów w Zakopanem. Rywalizacja w naszej grupie była mocna. Kamil i Maciek byli w dobrej dyspozycji, dlatego wiem, że gdybym został z nimi na finisz, to mogłoby się to skończyć tak jak podczas sobotniego biegu, czyli byłbym trzeci. Wiedziałem, że muszę na ostatnim kole urwać się chłopakom. Próba ataku się powiodła, ale w zasadzie całe ostatnie koło było dla mnie finiszem. Starałem się do końca utrzymać to tempo i bardzo się cieszę, że to mi się udało – ocenił start złoty medalista.

google_news