Do skandalicznej sytuacji z udziałem 17-letniego obywatela Izraela doszło przy bramie z napisem „Arbeit Macht Frei” na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birekanu w Oświęcimiu.
Jak informuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, wczoraj (9 marca) przed południem Straż Muzealna powiadomiła policjantów o ujęciu zagranicznego turysty.
– Jak się okazało 17-letni obywatel Izraela wykonywał gesty pozdrowienia hitlerowskiego na tle bramy z napisem „Arbeit Macht Frei”. Tym samym stał się podejrzanym popełnienia przestępstwa propagowania nazizmu na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Policjanci natychmiast udali się do Muzeum Auschwitz, gdzie przejęli 17-latka. O sprawie powiadomiono Prokuraturę Rejonową w Oświęcimiu. W trakcie prowadzonych czynności policjanci z Wydziału Kryminalnego zebrali dowody potwierdzające, że nastolatek przebywając na terenie Muzeum Auschwitz wykonał gesty pozdrowienia hitlerowskiego na tle bramy z napisem „Arbeit Macht Frei”. Późnym popołudniem, na podstawie zebranych dowodów, podejrzanemu przedstawiono zarzut propagowania nazizmu. Nastolatek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Nałożono na niego karę grzywny – zaznacza Małgorzata Jurecka, dodając, że za to przestępstwo grozi nie tylko kara grzywny, ale również kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.