2,5-latek samodzielnie siada, przechodzi rehabilitację i niedługo opuści szpital. To wręcz niesamowicie dobre wieści, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że pod koniec sierpnia maluch spadł z piątego piętra i był w stanie ciężkim.
– Bardzo się cieszymy, bo malec z Bielska-Białej po upadku z 5. piętra odzyskuje sprawność. Dziecko ma się dobrze i wyraźnie wraca do formy. Ze względu na etapy rehabilitacji chłopczyk powinien jeszcze leżeć, ale bardzo garnie się do ruchu. Lekarze mówią, że trzeba go wręcz powstrzymywać przed siadaniem – podało Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Chłopiec znajduje się obecnie na oddziale rehabilitacji neurologicznej. To oddział, na którym osoby po wypadkach lub trudnych schorzeniach kończą terapię szpitalną. Jak mówią lekarze, malec – jeśli rehabilitacja będzie postępowała jak dotychczas – maksymalnie za dwa tygodnie będzie mógł opuścić szpital.
O zdarzeniu pisaliśmy m.in. tutaj i tutaj.