Wydarzenia Bielsko-Biała

Ratownicy weszli do mieszkania przez okno. Dzień dobry, “Mikołaj” | ZDJĘCIA

Wszystkie służby pojawiły się dziś rano w jednym z mieszkań budynku przy ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej, powodem interwencji był… złamany klucz w zamku drzwi.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło o godz. 5.04. – Zostaliśmy wezwani do otwarcia drzwi mieszkania. Po dojeździe na miejsce okazało się, że w mieszkaniu są lokatorzy, jest z nimi kontakt, ale nie mogą otworzyć drzwi, bo w zamku złamał się klucz – powiedział nam asp. sztab. Janusz Dyduch z JRG1 w Bielsku-Bialej.

Przystawiono drabinę, ratownicy weszli do mieszkania przez okno. Ratownicy weszli do mieszkania przez okno. Dzień dobry, “Mikołaj” – zażartował jeden z ratowników. W toku czynności ustalono, że nikt z lokatorów nie potrzebuje pomocy medycznej, a powodem wezwania służb było to, że nie dało się otworzyć drzwi. Akcja służb trwała ponad pół godziny.

google_news
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
no chyba, że nazywa się Mikołaj Wlazł
no chyba, że nazywa się Mikołaj Wlazł
1 rok temu

Mikołaj to nie na te święta, panie ratowniku.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu

Tak, lepiej jakby powiedział, Dzień dobry tu hiperinflacja.

aby paplać
aby paplać
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

Podszywacz, nie znasz się na żartach a paplesz bez wyczucia.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu
Reply to  aby paplać

Ty za to, to masz zawsze wyczucie a Twoje komentarze to splot zlotych myśli, ha ha ha, osioł będzie mnie pouczał.

zero sympatii nawet w święta
zero sympatii nawet w święta
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

nawet osioł widzi jak jest, podszywacz, od prawdy nie da się uciec, dużo potrzebujesz nie tak pouczania – co nauki.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu

Bredzisz pan jak osiołek co zacieru pojadł. Pozdrów Konstantynopolitankę ode mnie.

Jacek
Jacek
1 rok temu

kogoś nieźle poniosła fantazja przy dysponowaniu służb…

spóźniony prima aprilis?
spóźniony prima aprilis?
1 rok temu

A to trzeba było wszystkie służby wzywać? W gorszych czasach wystarczył sąsiad. A jeszcze w gorszych czasach wiele zamków w tym na balkon było bez klamek z jednej lub drugiej strony, nie wyobrażam sobie ile roboty dziś miałyby “wszystkie służby” wobec łatwego wzywania.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu

Gdy się dzwoni na 112 to procedury są takie że z automatu wysyłane są wszystkie służby, dlatego lepiej dzwonić na stare numery alarmowe 997,998,999.

dyń dyń
dyń dyń
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

Można też dzwonić na dzwonku stojąc w oknie.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu
Reply to  dyń dyń

W tej konkretnej sytuacji był potrzebny ślusarz, no ale to kosztuje i łatwiej było wykręcić 112.

bez wyobraźni
bez wyobraźni
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

naprawdę?, a skąd wziąć ślusarza w sobotę o piątej rano. Jakoś ratownicy poradzili sobie z drzwiami bez ślusarza.

Tom
Tom
1 rok temu
Reply to  Hermenegilda

Stare numery funkcjonują, ale po nowemu. Automatycznie przekierowują połączenie na 112.

Hermenegilda
Hermenegilda
1 rok temu
Reply to  Tom

No to zrobiło się ciekawie.