Wydarzenia Bielsko-Biała Czechowice-Dziedzice

Pierwsze „ofiary” nowego taryfikatora

Fot. KMP w Bielsku-Białej

Wysokość mandatów budzi przerażenie kierowców, szczególnie tych, w przypadku których kara może przekraczać wartość samochodu. Niektórzy o drakońskich karach zdążyli się już przekonać na własnej skórze…

Powszechne są obserwacje, że tuż po wprowadzeniu nowych przepisów kierowcy masowo ściągnęli nogę z gazu. I że niektórzy jeżdżą nawet wolniej, niż… pozwalają przepisy.

Zmian jest tak dużo, że kierowcy się w nich gubią i nie wiedzą choćby tego, że nieznaczne przekroczenie prędkości przełoży się relatywnie na niewysokie kary (do 10 km/h – 50 zł, do 15 – 100 zł, do 20 – 200 zł, do 25 – 300 zł, do 30 – 400 zł). Dopiero ci, którzy zupełnie w nosie mają ograniczenia, zapłacą krocie – od 800 do 5 tys. zł.

Jak na prośbę redakcji ustalił rzecznik bielskiej policji Roman Szybiak, w pierwszych dziewięciu dniach ubiegłego roku odnotowano 304 przekroczenia prędkości na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego. Wtedy też trzy osoby w terenie zabudowanym zasuwały ponad 50 km/h i straciły prawo jazdy. Z kolei w pierwszych dziewięciu dniach tego roku naliczono 237 przekroczeń prędkości i tylko jedno powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Obserwujemy więc nieznaczny spadek, ale nie sposób po tak krótkim okresie wyciągać wniosków.

Najwyższy mandat, wlepiony kierowcy na podstawie zmierzenia prędkości przez policyjny wideorejestrator, w tym roku wyniósł 1,5 tys. zł.

Co ciekawe, mimo bezśnieżnego początku roku, gdy rowerzystów nie brakuje, nie przyłapano żadnego na prowadzeniu po pijaku. A po wielu nagłośnionych w całej Polsce przypadkach, chyba już wszyscy wiedzą, że za to wykroczenie grozi kara w wysokości aż 2,5 tys. zł.

google_news
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Wolny
Wolny
2 lat temu

Protest Bielsko-Biała plac Chrobrego, sobota 15.01.2022. godz. 12.00 . Stop segregacji sanitarnej, stop lockdownom i w obronie wolności.

Oset
Oset
2 lat temu

Zawisza Czarny pędził konno na bitwę pod Grunwald 30 km /h , krzyżacy chcieli go ukarać 30 stoma złotymi monetami , ale że cudzoziemiec to mu podarowali

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Oset

Ale dostał punkty karne jako, że jechał na kar/n/ym koniu.

Irek
Irek
2 lat temu

Teraz to trochę meczy 50-70 km/h ale jest bezpiecznie nie ma wyprzedzania na liniach ciągłych na złomach 2-3 litrowych jeszcze musi być więcej radarów i cywilnych radiowozów w miejscach niebezpiecznych i ruchliwych.

Janek
Janek
2 lat temu

Oj będzie selekcja i będzie po kieszeniach.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Janek

W takim układzie, im droga ma więcej dziur tym lepie dla ograniczenia szybkości jazdy. A tam gdzie nie ma dziur – progi.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Będą “ofiary”, auta za mocne, potrafią za szybko jeździć, dziewczyna z boku czeka na dodanie gazu.

Ale jazda
Ale jazda
2 lat temu

Szczególnie przekroczy wartość BMW wsioka co mus ie wydaje że kupił perłę z 2000:))))))

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Ponad ponad 50 km/godz., wyciągać wnioski.