Bielsko-Biała Na sygnale

Pijany tatuś

Fot. Marcin Płużek

Nawet trzy lata może spędzić w więzieniu pewien 38-letni bielszczanin oskarżony o znieważanie policjantów i opiekę na dzieckiem pod wpływem alkoholu.

Wszystko zaczęło się od telefonu jaki we wtorek mężczyzna wykonał do Centrum Powiadamia Ratunkowego. Skarżył się, że jego 14-miesieczne dziecko nie chce jeść. Bełkotał przy tym tak, że osoba odbierająca telefon nabrała podejrzeń, iż mężczyzna może być pijany. Spostrzeżeniem tym operator CPR podzielił się  z policją.

Do mieszkania na osiedlu Złote Łany wysłano patrol, który potwierdził te przypuszczenia. W mieszkaniu mundurowi zastali 38-latka opiekującego się małym dzieckiem.

Kiedy dotarli pod drzwi mieszkania, otworzył im kompletnie pijany, arogancki 38-latek. Potykał się o własne nogi, a na pytania o dane personalne odrzekł, że nie przedstawi się, bo chroni go RODO – opisują przebieg zdarzeń policjanci.

Na dodatek mężczyzna stał się agresywny wobec mundurowych. W pewnym momencie próbował nawet zaatakować jednego z nich. Szybko został jednak obezwładniony i doprowadzony na komisariatu  W tym czasie dziecko zostało przekazane pod opiekę – sprowadzonej na miejsce – mamie. Po nocy spędzonej w areszcie 38-latek usłyszał zarzuty.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
or Well
or Well
4 lat temu

Czyli lepiej nie dzwonić po pomoc.