Bielsko-Biała Na sygnale

Policyjny pościg

Sceny rodem z gangsterskiego filmu rozegrały się w nocy w piątek (23 lutego) na drodze pomiędzy Bielskiem-Białą a Czechowicami-Dziedzicami.

Wszystko zaczęło się od tego, że 32-letni kierowca renault nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ulicy Warszawskiej w Bielsku-Białej. I to pomimo wyraźnych sygnałów mundurowych. Kierowca zamiast wyhamować to przyspieszył i zaczął uciekać. Jechał z dużą prędkością, a przy tym łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego. W Czechowicach-Dziedzicach na ulicy Legionów wjechał na teren prywatnej posesji. Wysiadł z auta i zaczął uciekać pieszo. Potem przeskoczył przez płot, gdzie zranił się w rękę. Policjant z bielskiego komisariatu nr 2 wraz z przewodnikiem psa tropiącego zatrzymali uciekiniera. Jak się szybko okazało 32-latek był poszukiwany za wcześniejsze konflikty z prawem. W dodatku nie miał prawa jazdy, które sąd zatrzymał mu za jazdę w stanie nietrzeźwości jeszcze w 2009 roku. Jadąc samochodem mężczyzna tym samym złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a obowiązuje od do października 2019 roku. 32-latek został przewieziony do aresztu śledczego. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie sądowego zakazu grozi mu do 5 lat więzienia.

google_news