Na sygnale Sucha Beskidzka

Ponad setka świątecznych interwencji w powiecie suskim

Fot. KPP Sucha Beskidzka

Podczas minionych świąt policjanci z powiatu suskiego odnotowali aż 104 interwencje.

Jak informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej, wśród tych interwencji były zakłócenia porządku, awantury i kłótnie domowe, nietrzeźwi kierujący oraz zdarzenia drogowe.

Mundurowi interweniowali w sumie 104 razy. To o pięć interwencji więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym. Był to wytężony czas pracy nie tylko policjantów prewencji, ale również funkcjonariuszy ruchu drogowego, wydziału kryminalnego oraz funkcjonariuszy komisariatów w Jordanowie i Makowie Podhalańskim. Policjanci podjęli 17 interwencji domowych oraz doprowadzili do wytrzeźwienia 1 osobę, która przesadziła z alkoholem. Pracowali przy 2 kolizjach, natomiast 2 kierujących będzie odpowiadać za przestępstwo, w związku z kierowaniem pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości, a jeden za wykroczenie prowadząc pojazd po użyciu alkoholu – podkreśla Wojciech Copija.

Pierwszego pijanego kierowcę ujawniono w niedzielę, 9 kwietnia, przed 12.00 w Zawoi. Wtedy to policjanci zatrzymali do kontroli opla, którym kierowała 41-letnia mieszkanka powiatu suskiego. Okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu. Z kolei w świąteczny poniedziałek, 9 kwietnia, przed 13.00 w Osielcu mundurowi zatrzymali do kontroli volkswagena. W tym przypadku 44-letni mieszkaniec Bielska-Białej miał 0,88 promila. Trzeci z kierujących w Kurowie zjechał oplem z drogi i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Jego auto dachowało. 20-latek z powiatu żywieckiego miał 0,48 promila.

W czasie świąt na drogach powiatu suskiego nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Policjanci ujawnili 38 kierujących, którzy niestosowali się do ograniczeń prędkości, a 18 z nich ukarano mandatem. W święta policjanci przebadali w sumie 373 kierujących na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – dodaje Wojciech Copija.

google_news