Na sygnale Czechowice-Dziedzice

Przed komisariatem zapalił papierosa, bo chciał zakpić z obowiązujących obostrzeń

Fot. z archiwum KMP Bielsko-Biała

Policjanci z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach ujęli 22-letniego mieszkańca tego miasta, który przyszedł pod ich komisariat, żeby zapalić sobie papierosa.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Wieczorem. 22-latek z Czechowic-Dziedzic wyszedł sobie na spacer, żeby zapalić papierosa. Nie dość, że złamał tym samym obowiązujące obostrzenia w przemieszczaniu się, to swoją postawą wykazał wyjątkowo lekceważący stosunek do prawa wprowadzonego w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Przyszedł bowiem pod komisariat czechowickich stróżów prawa i tam zapalił sobie papierosa.

Jak ustalili policjanci jedynym powodem jego zachowania była chęć zakpienia sobie z zagrożenia epidemią i obowiązujących przepisów o jej zwalczaniu. Policjanci skierowali przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu w Pszczynie, który może nałożyć na niego grzywnę nawet 5 tys. złotych.

Ponieważ swoją postawą rażąco zlekceważył prawo, policjanci wystąpili do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który może na lekkomyślnego czechowiczanina nałożyć karę finansową nawet 30 tys. złotych.

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
orWell
orWell
4 lat temu

Akurat nie palę, ale nie słyszałem, żeby nasi koronowani władcy wprowadzili zakaz palenia. Milicja jest opętana, media jej sekundują. I to jest kraj, w którym ponoć przed 30 laty obalono system totalitarny.

Marek
Marek
4 lat temu

Nie podobają mi się w polskim prawie takie absurdy, jak brak sumowania kary. Ktoś, kto okradł, zgwałcił i zabił otrzymuje karę tylko za zabójstwo. Tutaj jest absurd w drugą stronę. W przypadku tego młodego dżentelmena za jedno wykroczenie grozą mu dwie wysokie kary. Za jedno wykroczenie powinna być jedna kara.