Bielsko-Biała Sport

Siatkarski thriller nie dla bielszczanek. UNI Opole wygrywa pod Dębowcem | ZDJĘCIA

W meczu 21. kolejki Tauron Ligi w siatkówce kobiet zespół BKS Bostik Bielsko-Biała podejmował UNI Opole. Po pięciosetowym pojedynku górą była drużyna gości.

Mimo dobrego początku spotkania i zbudowania kilkupunktowej przewagi przez bielszczanki, pierwsza partia zakończyła się wygraną rywalek 25:21. W drugiej i trzeciej partii BKS zabrał się do pracy i pokonał opolanki dwukrotnie 25:22. Niestety czwarty set znów należał do ekipy gości (25:21), więc do rozstrzygnięcia losów środowego pojedynku potrzebny był tie-break. W nim lepsze były siatkarki UNI Opole, które ostatecznie wygrały tą rozgrywkę 15:11 i cały mecz 3:2.

BKS Bostik Bielsko-Biała – UNI Opole 2:3 (21:25, 25:22, 25:22, 21:25, 11:15)

BKS Bostik: Dominika Pierzchała, Julia Nowicka, Martyna Borowczak, Julia Mazur (L), Agata Nowak (L), Magdalena Janiuk, Karina Chmielewska, Nikola Abramajtys, Maja Szymańska, Paulina Majkowska, Weronika Sobiczewska, Paulina Damaske, Majka Szczepańska-Pogoda.

– Zespół z Opola jak wejdzie na odpowiedni poziom to potrafi grać dobrą siatkówkę. My tego nie potrafiliśmy dziś zrobić. Fragmentami nasza gra wyglądała dobrze, ale sporo też było momentów, w których nie dało się na nią patrzeć. Masa niewymuszonych błędów sprawiło, że było nam ciężko złapać rytm. Czasem są takie mecze, że walczy się bardziej ze sobą niż z przeciwnikiem i to było właśnie takie spotkanie – powiedział po meczu Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS Bostik Bielsko-Biała. – Musimy się teraz skupić na najbliższym meczu z Pałacem Bydgoszcz, żeby zapewnić sobie czwarte miejsce na mecie zasadniczej części rozgrywek i rozstawienie przed play-off. Do tego jednak potrzebujemy dużo lepszej gry. Mamy już w tyle głowy decydującą fazę sezonu, ale najpierw trzeba wygrać z drużyną z Bydgoszczy i na tym się koncentrujemy – dodał szkoleniowiec.

google_news