W środę na terenie Małopolski policjanci przeprowadzili akcje „Smog”, która miała na celu wyeliminowanie z ruchu jak największą ilość pojazdów zanieczyszczających środowisko. Jej wyniki nie napawają optymizmem.
Funkcjonariusze za pomocą dymomierzy i analizatorówspalin sprawdzali, czy kontrolowane pojazdy nie emitują spalin o nadmiernej toksyczności. Reagowali również na wykroczenia drogowe związane ze stanem technicznym pojazdów.
Podczas całodziennych działań małopolscy policjanci skontrolowali łącznie 1762 pojazdy. Ujawnili aż 133 nieprawidłowości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska oraz wyciekami płynów eksploatacyjnych. Kierującym tymi pojazdami nakazali oddanie dowodów rejestracyjnych.
Za używanie pojazdów w sposób powodujący uciążliwość związaną z nadmierną emisją spalin do środowiska grozi mandat karny w wysokości 300 zł, ponadto za tą nieprawidłowość policjant obligatoryjnie zatrzymuje dowód rejestracyjny pojazdu z zakazem dalszej jazdy.
Od kontrolowania stanu technicznego samochodów to chyba są stacje diagnostyczne , czemu policja zajmuje się
zaglądaniem do rury wydechowej auta , pewnie jest nadstan ludzi zatrudnionych w policji
Zarabiam 3000 zł. Kupię se samochod nowy, nie smigany za 60000. Najwyzej dzieci będą jeść najtansza kiełbasę, szczaw i mirabelki.