Wydarzenia Cieszyn

Skutki światowego kryzysu dźwigają Kowalscy. Automotive na kolanach

Fot. Dorota Krehut-Raszyk

Zerwane przez Covid-19 łańcuchy dostaw, uzależnienie od azjatyckich producentów i kryzys na rynku części samochodowych zahamował pracę dużych zakładów pracy w naszym regionie, związanych z branżą motoryzacyjną. W wielu z nich trwa zaciskanie pasa, a perspektywy są dosyć niepewne. A w fabrykach produkujących samochodowe części zatrudnionych jest cała rzesza mieszkańców powiatu cieszyńskiego.

Pracujące w naszym powiecie dla sektora motoryzacyjnego zakłady skupione są przede wszystkim w Skoczowie, ale także znajdują się w innych miejscowościach – Ustroniu, Istebnej czy Bażanowicach. Każdy z nich mniej lub bardziej ucierpiał najpierw przez Covid-19, a później wpadł w kolejny dołek przez deficyt półprzewodników, drobnych elektronicznych podzespołów, którymi coraz bardziej faszerowane są nowe pojazdy. Brak jednego elementu sprawia natomiast, że sypie się układanka samochodowej produkcji na dalszych etapach, a na włosku wisi los pracowników i ich rodzin.

Zakładem, który prawdopodobnie najbardziej w naszym powiecie doznał uszczerbku na produkcji z powodu światowego kryzysu, jest skoczowska odlewnia Teksid Iron Poland. Pracuje w niej około 460 osób, nie licząc firm współpracujących. – Problemy są u nas bardzo mocno widoczne, gdyż jesteśmy praktycznie całkowicie uzależnieni od motoryzacji. W pewnym momencie rozwoju skoczowskiej odlewni, „na górze” została podjęta decyzja o produkcji tylko i wyłącznie dla automotivu, czego bolesne skutki odczuwamy dziś „na dole”. Kryzys odbija się na zarobkach szeregowych pracowników, z czego są bardzo niezadowoleni, gdyż nie oni odpowiadają za to, co się wydarzyło. Kiedy związki zawodowe apelowały do dyrekcji o to, by nie ograniczać się tylko do motoryzacji i rezygnować z produkcji innego asortymentu, poza automotivem, jak to miało miejsce u nas, nikt nie słuchał, a dziś moglibyśmy spokojnie do 20 procent zwiększyć produkcję o te właśnie elementy. Decyzje zapadły wysoko, ponad nami, a my dźwigamy ich ciężar – mówi Ryszard Dziasek, szef komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” w skoczowskim Teksidzie. Trzeci miesiąc załoga odlewni pod Kaplicówką pracuje w obniżonym czasie pracy – o 32 godziny mniej w miesiącu. Dodatkowe wolne dni w obniżonej produkcji pokrywane są urlopami, a gdy tych brakuje – płacą postojową wynikającą z układu zbiorowego pracy. To wszystko automatycznie przekłada się na niższe zarobki.

– Żeby zakład mógł funkcjonować i przetrwać ten bardzo trudny czas, wspólnie z NZZ Odlewników podpisaliśmy w tej sprawie porozumienie z pracodawcą, obowiązujące od września do końca grudnia. Nastroje wśród załogi nie są dobre. Nie ma na razie mowy o zwolnieniach. Cięcia w pensjach spowodowały jednak, że niektórzy zaczynają się rozglądać za inną pracą i powoli się wykruszają. Każdego roku odchodzą także emeryci. Boimy się, że jak wróci produkcja sprzed pandemii i kryzysu – oby tak było – to wykonanie przyszłego planu produkcji może być utrudnione z powodu niedoborów kadry. Zastanawiamy się, jakie warunki stworzy dyrekcja, by zachęcić do pracy w odlewni, tym bardziej, że na hali produkcyjnej nie jest ona lekka a stawki płacy nie zachęcają do podjęcia pracy w takich warunkach. Pracujemy w systemie trzyzmianowym, w zapyleniu, w hałasie. Dziś nie każdy już się na to pisze. Mamy jednak nadzieję, że nasze poświęcenie przyniesie owoc, a w przyszłym roku nie będzie potrzeby dalszych restrykcji finansowych i będziemy mogli pracować już normalnie, bo nie ukrywam, że przez te cztery miesiące domowe budżety będą mocno nadszarpnięte. Dyrekcja, z którą jesteśmy w stałym kontakcie, podejmuje kroki związane z rozszerzeniem asortymentu produkcji i pojawiają się widoki na przyszłoroczne inwestycje. Wszyscy wiążemy z tym duże nadzieje – przyznaje Ryszard Dziasek.

Fot. Dorota Krehut-Raszyk

Skutki kryzysu w branży automotiv monitoruje Powiatowy Urząd Pracy w Cieszynie. – Jak na razie nie mamy jakichkolwiek informacji o zwolnieniach grupowych w zakładach związanych z branżą motoryzacyjną. Również nie widzimy nadwyżki rejestrujących się osób związanych z automotivem. Docierają do nas sygnały o tym, że w niektórych zakładach zmienił się system pracy, ale oficjalnie, na dziś, żaden pracodawca związany z branżą motoryzacyjną w naszym powiecie nie zgłaszał do nas żadnych istotnych problemów, które mogłyby się wiązać z możliwością ograniczenia zatrudnienia – mówi Anna Stefaniak-Bacza, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Cieszynie.

O przyszłość osób zatrudnionych w zakładach pracujących dla motoryzacji martwi się Czesław Chrapek, przewodniczący skoczowskiego oddziału NSZZ „Solidarność”, w którym skupionych jest około 900 osób. – Problemy ma nie tylko Teksid, ale także inne firmy pod Kaplicówką. Produkcję obniżono w GT Poland w Skoczowie. Niektóre przedsiębiorstwa, jak na przykład Sigit Poland, działające również w automotivie, nie poddają się kryzysowi, uzupełniając produkcję o części do AGD. Szczęście pod tym względem ma Kuźnia Polska, która już jakiś czas temu skierowała swoją główną produkcję w stronę części do samochodów dostawczych i maszyn rolniczych. Wszyscy starają się jakoś ratować. W porównaniu do tego, co miało miejsce w czasie lockdownu, widzę pozytywną tendencję do utrzymania produkcji we wszystkich zakładach za wszelką cenę. Czasami jest ona wysoka, jak w Teksidzie. Na zachodzie Europy ruszają pierwsze fabryki z elektroniką, co jest kolejnym promykiem nadziei na tę chwilę. Co przyniesie nowy rok? Tego nikt nie wie. Nie wiadomo również, jak będą wyglądały premie świąteczne, które zazwyczaj w grudniu łatały dziury w portfelach, a w tym roku mogą zostać wypłacone w znikomej formie, o ile w ogóle. Dla mnie najbardziej dramatyczne w tym jest to, że ten kryzys zawsze odczują przysłowiowi Kowalscy, natomiast ci, którzy kiedyś podejmowali decyzje, nie ponoszą żadnych konsekwencji i co więcej, teraz uruchamiają mechanizmy obniżania wynagrodzeń. W tej sprawie co rusz prowadzimy negocjacje w zakładach pracy w regionie. Presja ze strony pracowników odnośnie wzrostu wynagrodzeń jest ogromna, gdyż drożeje wszystko wokół. Znam przykłady rodzin w rozpaczy, które mają problem ze spłatą kredytu, zmieniają branże, szukając pracy, w której pewność płacy będzie wyższa niż obecnie w motoryzacji. Czy sytuacja w końcu się uspokoi? Mam nadzieję, że tak, bo innych problemów nie brakuje – mówi Czesław Chrapek.

W sprawie aktualnej sytuacji w Teksidzie wysłaliśmy również pytania do jego dyrekcji. Gdy otrzymamy odpowiedzi, opublikujemy je na naszych łamach.

google_news
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jo
Jo
2 lat temu

Panie Dziasek, kiedy Pan się pokaże na wydziałach. Wydaje mi się, że sudokrem na odparzenia trzeba kupić, bo na dupie odleżyny od siedzenia są na pewno. Pan to najwięcej na pewno ucierpiał i drugie związki po podpisaniu tego porozumienia.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Uff, dobrze że jestem na rencie.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Jeszcze się pochwal podszywacz jak jesteś zadowolony z wysokości renty i nicnierobienia a mieszania w podszywaniu się pod cudzy nick.

ciemność widzę ciemność
ciemność widzę ciemność
2 lat temu

Rosną podatki, ceny energii, przybywa unijnej biurokracji, są nieustające ataki na nasz kraj ze wschodu, a w kraju i PE panoszy się polskojęzyczna piąta kolumna.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Faktycznie widzisz ciemność jak widzisz tylko to co widzisz czyli same ataki z zewnątrz.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Pisz pod własnym nickem.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Nie mieszaj, podszywacz.

YOU
YOU
2 lat temu

Proponuję każdą tandetę sprowadzać z Chin to powinno wam wszystkim pomóc. Koniecznie zakupy tylko przez internet i odbiór w paczkomatach. Niech ludzie tracą pracę w fabrykach, a nawet w sklepach przez e-cymbałów….

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  YOU

A kto tutaj się wypowiada?

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Ten winowajca – światowy kryzys w tytule nie jest czasem kryzysem lokalnym Kowalskich już bez winnego? Czekamy – na kolejne tarcze?

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Jak to na kolanach, a to z kolan nie wstaliśmy? – takie określenie nie może być możliwe.

Hero
Hero
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Zapytaj Donalda jak to jest to się dogadacie.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Hero

Jak to? jakiś Donald coś mówił o wstawaniu z kolan czy może Kaczor Donald? – nic nie wiem z tej wskazówki.

Hero
Hero
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Polska pod rządem Kaczyńskiego już dawno wstała z kolan tylko Donald dalej klęczy przed Merkel i niemieckimi politykami.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  Hero

Automotive jest częścią Polski.

antypis
antypis
2 lat temu
Reply to  Hero

brałeś coś?, my już nawet nie klęczymy -to jest legowisko w rynsztoku:))) potem możemy sie jedynie zakopać

Jest OK
Jest OK
2 lat temu
Reply to  antypis

To może zmień otoczenie i zobaczysz, że jest inaczej….