Bielsko-Biała Na sygnale

Śmigłowiec LPR przyleciał po kierowcę

Około godz. 4.20 na ul. Bielskiej w Pisarzowicach samochód dostawczy uderzył w drzewo. Zakleszczonego kierowcę ponad godzinę uwalniali strażacy za pomocą narzędzi hydraulicznych. Poszkodowanego do szpitala zabrał śmigłowiec LPR.

Do zdarzenia doszło na wysokości supermarketu Paulinka. 18-latek, kierujący samochodem dostawczym marki volkswagen, jadąc ul. Bielską w kierunku Wilamowic, najprawdopodobniej zasnął za kierownicą pojazdu, który zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym uderzył w drzewo.

– Po dojeździe na miejsce okazało się, że we wraku pojazdu jest zakleszczony młody kierowca. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i uwolnieniu osoby poszkodowanej. Kierowca pojazdu był cały czas przytomny, zabezpieczany przez ratowników. Samochód był mocno zniszczony, co miało wpływ na długość trwania akcji uwalniania kierowcy, była konieczność użycia narzędzi hydraulicznych – powiedział nam kpt. Marcin Rutkowski, JRG1 w Bielsku-Białej.

Policjanci sporządzili dokumentację zdarzenia, kwalifikacja prawna zdarzenia nastąpi po ustaleniu obrażeń 18-latka. Na miejscu zdarzenia pracowały zastępy straży pożarnej z JRG1, OSP Pisarzowice, OSP Hecznarowice, dwa patrole WRD, zespół ratownictwa medycznego i LPR. Odcinek ulicy był zablokowany w obu kierunkach blisko trzy godziny.

navigate_before
navigate_next

google_news