Sport Żywiec

Sponsor zostaje

Od ponad dwóch lat głośno jest o tym, że dalsze sponsorowanie klubu Czarni-Góral Żywiec przez Grupę Żywiec wisi na włosku.

W połowie 2015 roku doszło do poważnego zgrzytu na linii władze miasta – zarząd klubu. Ten ostatni zdecydował, że zmienia nazwę na Góral Żywiec. Burmistrz Antoni Szlagor zagroził wówczas, że trzeba będzie się zastanowić nad dalszym dotowaniem klubu. Kilka miesięcy głośno było o tym, że być może jeszcze w tym roku Grupa Żywiec wycofa się z dotowania klubu, co na jednej z sesji Rady Miejskiej potwierdził burmistrz. Gdyby tak się stało, to niewątpliwie klub znalazłby się w bardzo poważnych tarapatach. Jak obecnie wygląda sytuacja?

– Doszło do rozmów i osiągnięto porozumienie. Mam nadzieję, że z korzyścią dla klubu, sportowców i kibiców – mówi burmistrz Szlagor. Magdalena Brzezińska, kierownik Działu Korporacyjnego w Grupie Żywiec i Jerzy Dwornicki, dyrektor Arcyksiążęcego Browaru, podkreślają, że firma nie wycofa się ze wspierania klubu.

– Umowa nadal obowiązuje i zawarta jest na czas nieokreślony. Myślę, że doszliśmy do porozumienia z władzami klubu. Pieniądze, które idą na klub, przekazywane są poprzez budżet miasta – podkreślają przedstawiciele Grupy Żywiec.

google_news