Uderza w nas kolejna pandemia! Nowe ogniska ptasiej grypy w regionie

Drugie ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków w powiecie cieszyńskim. Choroba została wykryta w kolejnym gospodarstwie komercyjnym w Simoradzu, w którym utrzymywano ponad 50 tysięcy sztuk drobiu. Pojawiła się także na dużej fermie przy granicy naszego powiatu – w Wiśle Małej. Inspekcja weterynaryjna puka od drzwi do drzwi, apelując do właścicieli drobiu o respektowanie swoich obowiązków.

Bogusław Kubica, powiatowy lekarz weterynarii w Cieszynie, nie ukrywa, że jest to już kryzysowa sytuacja i obawia się, że dalsze rozwijanie się groźnej choroby skutkować może całkowitym administracyjnym uśmierceniem drobiu w gospodarstwach i dużymi stratami dla hodowców. Na fermach zlokalizowanych w powiecie cieszyńskim znajduje się obecnie ponad 1 milion sztuk drobiu!

– Dlatego konieczne jest, by hodowcy wywiązywali się z ciążących na nich obowiązków. Przede wszystkim należy trzymać drób lub inne ptaki w zamkniętych budynkach, bez jakiegokolwiek kontaktu z innym drobiem, dzikimi ptakami i ich odchodami. Tam też należy je karmić. Należy także wyłożyć maty dezynfekcyjne przed wejściami i wyjściami z budynków inwentarskich, w których trzymany jest drób. Zwierzęta należy karmić wyłącznie w budynkach, a karmę przechowywać w sposób zabezpieczający ją przed kontaktem z dzikimi ptakami i ich odchodami. Konieczne jest ponadto stosowanie przez osoby wchodzące do budynków inwentarskich odzieży ochronnej oraz obuwia ochronnego, przeznaczonych do użytku wyłącznie w tym celu, oraz bieżące odkażanie odzieży wraz ze sprzętem służącym do obsługi drobiu – wyjaśnia Bogusław Kubica.

Hodowcy mają obowiązek zgłaszania do powiatowego lekarza weterynarii miejsc, w których jest utrzymywany drób lub inne ptaki, z wyłączeniem ptaków utrzymywanych stale w pomieszczeniach mieszkalnych. Przepisy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu ich chorób zakaźnych, mówią wprost: „kto będąc posiadaczem zwierząt, nie zgłasza miejsc, w których przebywają zwierzęta z gatunków wrażliwych na daną chorobę zakaźną zwierząt, powiatowemu lekarzowi weterynarii, podlega karze pieniężnej w wysokości od 0,5 do dwukrotności kwoty przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej za rok poprzedzający, ogłaszanej przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego”. Grzywna więc może wynieść nawet 10 334 zł!