Sport Oświęcim

Unia poległa nad morzem

Po czterech kolejnych wygranych wydawało się, że hokeiści oświęcimskiej Unii podtrzymają passę. Okazało się jednak, że rozegranie czterech spotkań w sześć dni to zbyt dużo.

W starciu z gdańskim Lotosem faworytem niewątpliwie byli biało-niebiescy. Ci jednak mieli w nogach wtorkowy mecz z JKH GKS Jastrzębie, środowy z kadrą PZHL U-23 oraz piątkowy z Energą Toruń. Daleka wyprawa nad morze także była męcząca. Efekt tego był taki, że już po nieco ponad 10 minutach gospodarze prowadzili 2:0. Tuż po zmianie stron błyskawicznie kontaktowego gola zdobył Sebastian Kowalówka, ale co z tego, gdy dwie kolejne bramki zdobyli gdańszczanie. Trafienie Damian Piotrowicz na 4:2 nie odmieniło losów spotkania, a bramka Luki Kalana była już tylko golem na otarcie łez. Strata punktów boli tym bardziej, że nieoczekiwanie komplet punktów stracili jastrzębianie i była szansa mocno się do nich zbliżyć.

Lotos PKH Gdańsk – Re-Plast Unia Oświęcim 6:3 (2:0, 2:1, 2:2)

google_news