Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku-Białej realizuje wybory zgodnie z kalendarzem wyborczym. Na dzisiaj przygotowania trwają tak, jakby 10 maja odbyć się miały wybory w sposób tradycyjny, czyli stacjonarny.
– No tak, inaczej tego nie możemy realizować, skoro nie mamy żadnych w tym względzie innych wytycznych – tłumaczy nam Bronisław Derlich z bielskiej delegatury KBW. – Sytuacja może się jednak zmienić w każdej chwili.
Powołano już więc składy 46 obwodowych komisji wyborczych. Docelowo powinno ich być 76. Różnica wynika z faktu małej liczby chętnych do zasiadania w komisjach. Tam więc, gdzie komisje zdołano powołać, liczba ich członków jest na minimalnym, ustawowym poziomie.
– Jednak uzupełnienia mogą się odbywać do ostatniej chwili przed wyborami – tłumaczy Bronisław Derlich.
Za pracę w komisjach ich przewodniczący otrzymają zryczałtowaną dietę w wysokości 500 zł, a członkowie 350 zł.
W Bielsku-Białej utworzonych zostanie też 76 obwodów głosowania – 76 tzw. stałych, oraz 9 odrębnych – w domach pomocy społecznej, zakładach leczniczych i areszcie śledczym.
Niejaki Pupka wespół z Kopertnikiem dwoją się i troją by wsadzić kij w szprychy pisiorom, ale wygląda na to, że Kaczor ogra ich z palcem w … uchu
Zaraza Obywatelska wystawiła jakąś niedotukaną babę a teraz coś kombinuje z terminami
Pomyliłeś zarazę,zapewne masz na mysli pisowską,o ile myslisz,masz czym mysleć.
Mam te wasze pisuarowe wybory głęboko tam,no wiecie gdzie.Po trupach byle przy władzy i to ludzie niby wierzący,wstyd i hańba.
istotnie szambiarz pasuje do ciebie znakomicie
Mam cie tam gdzie pis.
Pytania się rodzą bo w znanej mi gminie na 4 komisje planowane powołano 2. Poza tym w komisji brakuje ponad połowa składu w/g prawidłowości. Można podawać globalnie ale średnia wychodzi z włożenia jednej nogi do ukropu a drugiej do lodowatej wody. Jak mogą być składy komisji otwarte, uzupełniane do ostatniej chwili przed wyborami? – zawsze był ostateczny termin zamknięcia składów. To możliwe tylko w przypadku tymczasowości, kiedy zasady wyborów się zmienią. Ale czy nie szkoda wysiłku, zajmowanego czasu jeśli głosowanie ma się zmienić z tradycyjnego na korespondencyjne? Zgoda, sytuacja wyjątkowa ale nie na tyle aby robić niepotrzebną fikcję jeśli zasady… Czytaj więcej »
Jak to możliwe, że powinno być 76 komisji obwodowych a jest trochę ponad połowa (60 procent) i może być? To znaczy, że zaplanowano ze zbyt dużą nadwyżką, mniejsza liczba komisji ale sprytniejszych i da sobie radę? Minimalna ustawowa liczba członków na pewno wszędzie? Jeśli potrzeba więcej osób w komisji niż minimalna liczba to też sprytne osoby dadzą sobie radę? Ile brakuje do normalnego a nie minimalnego składu? Panie redaktorze, do dzieła aby przedstawić sytuację w wybranych gminach.