Kultura i rozrywka Sucha Beskidzka

Zabawa na Zbójnickim Chodniku

Gdy kilka lat temu skawicka Rada Sołecka organizowała pierwszy spacer po Chodniku Zbójnickim to nikt nie podejrzewał, że impreza na stałe wpisze się w kalendarz imprez kulturalnych gminy, a przy tym z roku na rok cieszyć się będzie coraz większa popularnością. Wczoraj odbyła się jej kolejna edycja, która obfitowała w liczne, niekiedy nieprzewidziane atrakcje.

Żądni niezapomnianych wrażeń spotkali się przy bacówce, którą w Skawicy latem prowadzi Krzysztof Bachleda-Curuś. Baca poczęstował przybyłych wybornymi serami. Ich degustacja nie przebiegła jednak spokojnie, gdyż na bawiących się napadli zbójnicy. Bez zapłacenia okupu za pojmanych się nie obeszło. Potem na stadionie Harnasie zmierzyli się z Marynami. Grano w piłkę nożną, ale mężczyźni zamiast sportowego obuwia nosili… kalosze. Dla wójta zabrakło, więc zagrał w… sandałach. Było też jadło i napitek.

Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski

google_news