Zła wiadomość dla turystów. Już niedługo zostanie zamknięty bardzo popularny szlak na Babiej Górze. Taką informację przekazał Babiogórski Park Narodowy.
Chodzi o początkowy odcinek czerwonego szlaku, biegnącego z przełęczy Krowiarki na szczyt Babiej (i dalej w kierunku przełęczy Brona). Jest to najczęściej wybierana droga przez turystów wybierających się na ten najwyższy z beskidzkich wierzchołków. Fragment szklaku od Krowiarek do Sokolicy ma zostać wyłączony z użytku w połowie lipca i ma to związek z planowanym jego remontem.
Aby z przełęczy turyści mogli dostać się na Babią Górę będą zmuszeni „obejść” wyłączony z użytku odcinek. Można to zrobić idąc szlakiem niebieskim, prowadzącym do schroniska na Markowych Szczawinach (tak zwanym górnym płajem) i w miejscu, w którym spotyka się on ze szlakiem zielonym prowadzącym na Sokolicę, skierować się na to wzniesienie. Na szczycie Sokolicy docieramy do szlaku czerwonego, którym możemy kontynuować marsz na szczyt Babiej Góry. Trzeba jednak pamiętać, iż trasa „obejściowa” jest dłuższa niż wędrówka wyłącznie szlakiem czerwonym i potrzeba na jej pokonanie więcej czasu. Dokładny termin zamknięcia szlaku BPN ma podać na kilka dni przed rozpoczęciem prac remontowych.
Park nie informuje ile te utrudnienia mogą potrwać, z góry jednak przeprasza za nie turystów.
