Wydarzenia Bielsko-Biała

Zapadł wyrok. Szefowa bielskiego Strajku Kobiet uniewinniona

Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej uniewinnił bielszczankę Joannę Wolską skazaną za złamanie przepisów dotyczących ustawy o zgromadzeniach. Do zdarzenia doszło w czerwcu 2023 roku, kiedy to protestujące na pl. Chrobrego osoby przemieściły się i zapaliły znicze pod biurem parlamentarzysty PiS. Sędzia wskazała, że popełniony czyn nie był szkodliwy społecznie.

Dziś w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej ogłoszono wyrok ws. Joanny Wolskiej skazanej za naruszenie przepisów ustawy o zgromadzeniach, którego dopuściła się w ubiegłym roku. Wcześniej Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej uznał Joannę Wolską winną, bo zorganizowane przez nią zgromadzenie przemieściło się z placu Chrobrego na plac św. Mikołaja. Przed biurem posła Michała Wójcika, byłego wiceministra sprawiedliwości, złożono kwiaty i ustawiono zdjęcia kobiet, które zmarły po zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Bielszczanka została uznana winną, ale nie wymierzono jej kary. Od wyroku pierwszej instancji odwołała się.

– Z akt sprawy wynika, że przemarsz i dalszy przebieg zgromadzenia przebiegał bez zakłóceń, w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu, porządkowi i mieniu. Po przemówieniach, rozstawieniu transparentów i zapaleniu zniczy uczestnicy rozeszli się. Zachowanie obwinionej było umyślne, choć podjęte z zamiarem nagłym. Zdaniem Sądu Okręgowego i biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, w tym konieczność zareagowania na wzrastające emocje wśród uczestników zgromadzenia, brak negatywnych następstw przemarszu i brak zagrożenia dla osób i mienia nie można uznać, aby czyn zarzucany obwinionej był społecznie szkodliwy w rozumieniu kodeksu wykroczeń – mówiła dzisiaj sędzia Katarzyna Nocoń.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił wyrok zaskarżony wyrok i uniewinnił Joannę Wolską. – Cieszę się bardzo. Jestem po prostu zachwycona, że to się stało. To jest 11 miesięcy myślenia o tej sprawie, stresu i przychodzenia do sądu na kolejne rozprawy. Dla mnie to jest ogromna ulga. Wreszcie będę miała papier, że jestem niewinna. Sprawiedliwości stało się zadość – komentuje dla beskidzkiej24 Joanna Wolska.

google_news