Wydarzenia Bielsko-Biała

Zima powróciła z przytupem

Fot. Marcin Płużek

Synoptycy zapowiadali intensywne opady śniegu, jakie w nocy miały pojawić się na Podbeskidziu. Alerty pogodowe mówiły, że może spaść nawet 35 centymetrów białego puchu. Do tego silny wiatr powodujący zamiecie i zawieje śnieżne. Na szczęście w dolinach spadało znacznie mniej śniegu niż zapowiadano (lał raczej deszcz) jednak, na  drogach i tak było nieciekawie.

Kolejny atak zimy dał się wszystkim – a szczególnie kierowcom – we znaki zwłaszcza na Żywiecczyźnie, gdzie na oblodzonych i śliskich drogach doszło w ciągu kilku ostatnich godzin do kilkunastu kolizji i stłuczek. Widok aut w przydrożnych rowach też nie był tam rzadkością. Obyło się jednaka bez groźniejszych wypadków (na przełęczy Kocierskiej palił się w nocy samochód) oraz osób poważnie poszkodowanych. To jednak nie koniec. Przez cały dzisiejszy dzień – wynika z prognoz – ma sypać z większą lub mniejszą intensywnością. Synoptycy ostrzegają również przed silnymi podmuchami wiatru. Po wyjątkowo ciepłym i „wiosennym” styczniu zimą najwyraźniej chce przypomnieć nam o swoim istnieniu. Zwłaszcza, że w niedalekiej perspektywie zapowiadane są  siarczyste mrozy.

google_news
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
klient nasz pan
klient nasz pan
1 rok temu

luty obuj buty, zapowiadany siarczysty mróz to w pobliżu minus trzydzieści?