Bielsko-Biała Sport Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

ZIO Pekin: Polacy bez medalu na dużej skoczni. Stoch blisko brązowego krążka

Fot. z przekazu tv

Ze sporymi nadziejami czekali kibice na sobotni konkurs skoków na dużej skoczni. Nasi reprezentanci nie dali jednak rady rywalom, choć blisko najniższego stopnia podium był Kamil Stoch.

Lider biało-czerwonych był czwarty po I serii i na tej pozycji ukończył olimpijskie zmagania. Wygrał – co jest niespodzianką – Marius Lindvik (Norwegia|), pokonując w finałowej serii faworyta Ryoyu Kobayashiego (Japonia). Trzecie miejsce zajął Karl Geiger (Niemcy), do którego Stoch stracił 4,1 pkt.

Czołowa dziesiątka: 1. LINDVIK Marius (Norwegia) – 140.5 m i  140 m – 296.1 pkt. 2. KOBAYASHI Ryoyu (Japonia) – 142 m i 138 m – 292.8 pkt. 3. GEIGER Karl (Niemcy) – 138 m i 138 m – 281.3 pkt., 4. STOCH Kamil (Polska) – 137.5 m i  133.5 m – 277.2 pkt., 5. EISENBICHLER Markus (Niemcy) – 137.5 m i 139.5 m – 275.7 pkt., 6. ZAJC Timi (Słowenia) – 138.5 m i 130.5 m – 273.2 pkt., 7. FETTNER Manuel (Austria) – 138.5 m i 134 m – 272.7 pkt., 8. GRANERUD Halvor Egner (Norwegia) – 135 m i 135.5 m – 271.4 pkt., 9. HOERL Jan (Austria) – 136 m i 137 m – 270.9 pkt., 10. PREVC Peter (Słowenia) – 137 m i 137 m – 268.7 pkt.

Dobry występ zapisał na swoim koncie najmłodszy w polskiej ekipie Paweł Wąsek. Zawodnik WSS Wisła wywalczył ostatecznie 21. lokatę (129 m i 134,5 m). Jego starszy kolega klubowy Piotr Żyła był 18 (134 m i 131 m). Zawiódł brązowy medalista z normalnej skoczni Dawid Kubacki, plasując się dopiero na 26 miejscu (131,5m i 131 m) .

W poniedziałek, 14 lutego, ostatnia szansa naszych skoczków, czyli konkurs drużynowy. Patrząc na formę rywali, sukcesem będzie szósta lokata…

google_news