Bielsko-Biała Sport

Zwycięstwo BBTS-u pod wodzą nowego trenera – ZDJĘCIA

Zdjęcia: Artur Jarczok

W siódmej kolejce pierwszoligowych rozgrywek siatkówki mężczyzn BBTS w trzech setach pokonał beniaminka ze Spały, a najlepszym zawodnikiem został wybrany Oleg Krikun. Było to pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego trenera, Harrego Brokkinga. Klub o jego zatrudnieniu poinformował tuż przed meczem z SMS-em.

Holender posiada bardzo bogate doświadczenie. Prowadził wiele zespołów klubowych Holandii, Francji, Belgii, Niemczech, Polsce, Tunezji i Arabii Saudyjskiej. Karierę trenerską na poziomie reprezentacyjnym rozpoczął w 1986 roku jako asystent słynnego Arie Selingera w męskiej reprezentacji Holandii, którą w późniejszych latach dwukrotnie prowadził samodzielnie. Był też trenerem żeńskiej reprezentacji Holandii. W sezonie 2006/2007 był pierwszym trenerem AZS Częstochowa, później przygotowywał przez pięć lat męską reprezentację Wielkiej Brytanii do Igrzysk Olimpijskich w Londynie.

Jako zawodnik Harry Brokking występował w holenderskim klubie Brother/Martinus Amstelveen, z którym wywalczył pięć tytułów mistrza Holandii, pięciokrotnie zdobył Puchar Holandii oraz trzykrotnie występował w Final Four Ligi Mistrzów. Także w tym klubie rozpoczął swoją karierę trenerską.

Harry Brokking urodził się 22 stycznia 1955 roku. – Powrót do Polski jest dla mnie wyjątkowy. Jestem żonaty z Polką, mamy dwóch synów. Victor, który właśnie skończył sześć lat, i Vince, który w styczniu będzie miał cztery. Więc powrót do Polski to dla mnie jak powrót do domu, do mojej rodziny. Dla mnie, jako trenera, jest to świetna okazja, aby wrócić i znów zacząć pracować w „Walhalli” siatkówki. Polska siatkówka jest obecnie na topie i jestem wdzięczny klubowi za to, że dał mi szansę bycia jej częścią. Powrót sprawia, że ​​czuję się dumny i podekscytowany – mówi Holender.

Przed nowym trenerem nie lada wyzwanie. Zawodnicy, choć pod Dębowcem pokonali SMS Spała, to wyglądali na ospałych i niezbyt pewnych siebie. – Mamy bardzo dobrych graczy, niezłą mieszankę młodych i starszych graczy. Zaczniemy pracę i mam nadzieję, przekształcimy tę kombinację młodych, obiecujących graczy i doświadczonych siatkarzy w zwycięską drużynę! Naszym celem musi być, w krótkim okresie, zapewnienie miejsca w play-off, a następnie ciężka praca, aby dotrzeć do finału. A wszyscy wiedzą, że kiedy tam dotrzemy, wszystko może się zdarzyć – dodaje nowy szkoleniowiec BBTS Bielsko-Biała.

Zdjęcia: Artur Jarczok
navigate_before
navigate_next

google_news