Na sygnale Wadowice

5-latek wpadł pod opla

Sporo strachu najadł się dziś 5-letni chłopiec i jego rodzice, a zapewne także kierowca opla. Na szczęście potrąconemu dziecku nic poważnego się nie stało.

Do zdarzenia doszło krótko przed 15.00 w Andrychowie na os. Metalowców. Chłopak wtargnął pod koła jadącego ulicą samochodu, którego kierowca nie miał możliwości, ani czasu zahamować przed 5-latkiem. Dziecko uderzyło w prawy bok auta. Przeprowadzone w szpitalu badania nie wykazały niczego niepokojącego. Policjanci uznali natomiast, że kierowca nie zawinił w tej sytuacji.

 

google_news