Kilkanaście godzin trwały w paśmie babiogórskim poszukiwania 72-letniego mieszkańca Krakowa, który wczoraj wyszedł na szlak i ślad po nim zaginął. Niestety, akcja nie miała szczęśliwego finału.
Z naszych ustaleń wynika, że krakowianin przyjechał do Zawoi około 7.00 i zaparkował na Krowiarkach. Wieczorem zaczęto poszukiwania. Mężczyzna prawdopodobnie wyłączył telefon komórkowy lub ten się rozładował.
Niestety. Po południu akcja została zakończona. – Ciało mężczyzny zostało odnalezione przez patrol w rejonie Sokolicy. Ratownicy transportują zwłoki z gór – poinformowała centrala Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Szczyrku.