Policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają okoliczności tragicznego w skutkach wypadku kolejowego lub zdarzenia losowego do jakiego doszło w Bulowicach.
Na razie nie wiadomo czy mężczyzna szedł po torach i nie zauważył nadjeżdżającego pociągu, czy też nieostrożnie przechodził przez torowisko, a być może przyczyna śmierci była jeszcze inna. – Z naszych ustaleń wynika, że maszynista pociągu zauważył leżące koło torów ciało. Nie wiadomo czy mężczyzna został potrącony przez inny pociąg, czy też zmarł z innego powodu. Nie możemy gdybać – mówi Ilona Domagała, zastępująca przebywającą na urlopie rzeczniczkę oświęcimskiej policji.
Policjanci ustalili, że zmarły to 43-letni mieszkaniec gminy Kęty.