W Polsce i Europie wzrasta ilość przypadków zachorowań na odrę. Mówi się nawet o stanie „przedepidemicznym”. Na razie zagrożenia nie widać w Bielsku-Białej i powiecie bielskim, gdyż mamy do czynienia tylko z dwoma przypadkami.
Jak informuje doktor Jarosław Rutkiewicz, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Bielsku-Białej, na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego potwierdzono badaniami laboratoryjnymi tylko jeden przypadek zachorowania na odrę. W przypadku drugiej osoby, która miała kontakt z tą pierwszą, odrę potwierdzono epidemiologicznie, czyli stwierdzono wystąpienie objawów odry. Świadczy to o tym, jak zakaźna jest ta choroba.
W województwie śląskim od początku tego roku potwierdzono już 188 zachorowań na odrę. Kolejnych 90 osób ma objawy kliniczne i jest w trakcie badań. To także mieszkańcy sąsiednich powiatów – żywieckiego i cieszyńskiego. Na niektórych te liczby mogą nie robić wrażenia, ale dość powiedzieć, że ilość zachorowań na odrę w województwie śląskim w ciągu pięciu miesięcy tego roku jest wyższa, niż dla całej Polski za cały rok w kilku ostatnich latach!
O sprawie informuje również Kronika Beskidzka w wydaniu z 19 czerwca. E-wydanie dostępne TUTAJ.
Ciekawe dlaczego województwo śląskie jest wybrane w Polsce pod względem największej zachorowalności na odrę. Czyżby w tym województwie było najwięcej przeciwników szczepień? Województwa nie są odizolowane od siebie.
Niekoniecznie Śląskie jest jakieś szczególne, ale ma znacznie większą liczbę ludności niż na przykład Małopolskie czy Opolskie, więc przypadków zachorowań też powinno być więcej (tutaj nie przeliczano zachorowań na liczbę ludności tylko podano surowe dane). Sporo zachorowań występuje u imigrantów z Ukrainy a tam jest poważny problem ze szczepieniami i to też może mieć znaczenie. Wyszczepialność na Ukrainie (przynajmniej u dzieci) wynosi gdzieś koło 30% a to zdecydowanie za mało i w efekcie u nich liczba przypadków w skali roku idzie w dziesiątki tysięcy.
Tak jest napisane w artykule. W mazowieckim jest więcej ludności.
To trochę jest niejasno napisane, ale tu chodzi o porównanie z poprzednimi latami w całej Polsce. W innych województwach też jest taki wzrost.
No tak, inaczej tego nie można odczytać. Redaktor widocznie zajął się tylko śląskim ale bez mowy o innych województwach czyni śląskie wyjątkowym województwem co do zachorowalności.
Odra choroba opis zdjęcia ->> twoja-choroba.pl/odra-choroba/213
Ci co się nie szczepia są zagrożeni, Ci zaszczepieni powinni spać spokojnie, czy tak? No chyba że te szczepionki oprócz związków rtęci i aluminium zawierają placebo i są g… warte
“Zawierają placebo” to stwierdzenie błędne. Powody do obaw mają wszyscy, szczególnie tacy, którzy nie byli szczepieni. Żadna szczepionka nie jest skuteczna w stu procentach przypadków. Tylko odpowiednio wysoki poziom wyszczepialności daje nam jako taką gwarancję, że epidemii nie będzie.
Znasz kogoś niezaszczepionego? Dziecka nie wezmą Ci do szkoły, na kolonie, czy do przedszkola bez szczepień, więc o co chodzi?
Znam i coraz bardziej mnie to przeraża. Coraz więcej ludzi wierzy wszelkiego rodzaju szarlatanom pokroju Sochy i Zięby. Wyszczepialność spada a liczba przypadków odry gwałtownie rośnie. Regulacje dotyczące przyjmowania do przedszkoli są nadal rzadkością niestety.