21 czerwca wieczorem przeszła burza z ulewnym deszczem. Lało tak obficie, że kanalizacja nie była w stanie odprowadzić wody i doszło do licznych podtopień.
Najwięcej szkód było na terenie gminy Czechowice-Dziedzice, a szczególnie w sołectwach Ligota i Zabrzeg. Woda spowodowała też liczne straty w Międzyrzeczu Dolnym i Mazańcowicach w gminie Jasienica. A strażacy pomagali jeszcze mieszkańcom gmin Wilamowice i Bestwina. W sumie na koncie mieli aż 123 interwencje! Dotyczyły głównie pompowania wody z piwnic i udrażniania przepustów.
Pod wodą znalazły się również piwnice domów zlokalizowanych wzdłuż remontowanej właśnie drogi powiatowej z Międzyrzecza Dolnego do Ligoty. Mieszkańcy bombardują teraz Zarząd Dróg Powiatowych skargami w tej sprawie. Niejako w ich imieniu wypowiedzieli się oficjalnie strażacy-ochotnicy z tego sołectwa. – Większość podtopień i zalanych posesji znajdowała się w obrębie przebudowywanej drogi powiatowej Ligota – Międzyrzecze. Przyczyną tak licznych podtopień stała się likwidacja rowu melioracyjnego, który wcześniej odprowadzał nadmiar wód deszczowych – ogłosiło OSP Międzyrzecze Dolne.
Z tą analizą przyczyn podtopień nie zgadzają się w Zarządzie Dróg Powiatowych w Bielsku-Białej, choć trwa opracowywanie rozwiązywania awaryjnego na czas prowadzonego remontu.
A gdzie Wody Polskie???? Nie mają urzednicy czasu zająć sie praca bo projektowanie na boku kwitnie !!!!!
Czyli dopóki ZDP będzie na miejscu przy remoncie, ma działać rozwiązanie awaryjne a jak odejdzie – radźcie sobie mieszkańcy? Tak należy rozumieć niezgadzanie się ZDP z “analizą” przyczyn od OSP?