Na terenie Bielska-Białej rozpoczął się montaż tak zwanych eko-słupków. To nic innego jak niewielkie urządzenia mierzące poziom zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, w tym ilość pyłu zawieszonego (PM 10 i PM 2,5).
Ratusz chce zainstalować 30 takich urządzeń na obszarze całego miasta. Pojawią się między innymi w pobliżu szkół i przedszkoli. Na początek – do 15 listopada – zamontowanych zostanie 20 czujników.
Co ciekawe “słupki” wyposażone są w lampki LED, dzięki którym sygnalizują w optyczny sposób – świecąc odpowiednią barwą światła – jakość powietrza zgodnie polskim indeksem oznaczania jego jakości.
Aparatura wykorzystuje nowoczesne technologie cyfrowe i sensorowe. Wszystkie czujniki dzięki miejskiej sieci szerokopasmowej zostaną podłączone w jedną sieć. Pozwoli to na bieżąco i w czasie rzeczywisty monitorować sytuację w całym mieście.
Na eko-słupkach umieszczony zostanie kod QR, który po zeskanowaniu telefonem komórkowym i uruchomieniu odpowiedniej aplikacji umożliwi odczytanie aktualnych liczbowych danych o stanie zanieczyszczeń.
Postawcie na Kolistej i Gościnnej w Kamienicy tu gdzie się taki boom na budowanie i ceny zaczął kilka lat temu- to skali zabraknie…
popieram
A co z przedszkolem w Międzybrodziu Bialskim czy tamte dzieci mogą być dalej trute
Świadomość jest ważna ale od wiedzy jaki jest poziom smogu nie spadnie jego wartość. Co w tym kierunku zamierza się na terenie Bielska Białej? Tutaj mieszkańcy chętnie uzyskaliby dobrą wiadomość od dwóch wiceministrów przebywających w B-B.
Pić na wodę cały ten smog i co2
trzeba być idiota,żeby coś takiego napisać